Wystarczy włożyć to za kaloryfer. Zaoszczędzisz na ogrzewaniu
W polskich domach i mieszkaniach rozpoczął się kolejny sezon grzewczy. Ceny na sklepowych półkach rosną, podobnie rachunki za ogrzewanie. Istnieje kilka czynników, które wpływają na wzrost kosztów. Warto zatem skorzystać z kilku porad oraz skutecznych trików, aby zwiększyć efektywność ogrzewania.
Zacznijmy od tego, co wpływa na koszty ogrzewania. Istotny jest przede wszystkim rodzaj budynku, ponieważ każde mieszkanie (lub dom) wymaga innej ilości energii oraz czasu na osiągnięcie odpowiedniej temperatury, co określa się w kilowatogodzinach (kWh).
Na wysokość rachunków mają wpływ również takie czynniki jak: wentylacja, ściany, okna, podłoga oraz rodzaj grzejników. Samo zapotrzebowanie energetyczne zależy od technologii, jaka została zastosowana w budynku.
ZOBACZ: Darmowe sanatorium. Te warunki trzeba spełnić, aby nic nie zapłacić
Szacuje się, że po 1 lipca 2024 r. maksymalne stawki brutto za 1 kWh ciepła wyniosą 1,03 zł. Oznacza to, że koszt ogrzania budynku będzie wynosił rocznie od 15 do ponad 200 zł za metr kwadratowy, w zależności od źródła ciepła i rodzaju budynku. Najtaniej wypada pompa ciepła, a najdrożej - prąd.
Jak uchronić się od wysokich opłat? Wykorzystaj folię aluminiową
Kaloryfery najczęściej montowane są pod oknami, zatem zasłony i długie firanki zasłaniają nie tylko szyby, ale również główne źródło ciepła w pomieszczeniu. W efekcie część energii jest uwięziona pomiędzy zasłoną a grzejnikiem, co powoduje, że pokój jest nierównomiernie ogrzewany.
Najprostszym i jednocześnie najtańszym sposobem na poprawę temperatury w pokoju oraz obniżenie kosztów ogrzewania jest umieszczenie kawałka folii aluminiowej pomiędzy ścianą a kaloryferem. Taki zabieg zmniejsza utratę ciepła na zewnątrz budynku i odbija je z powrotem do mieszkania.
Metodę tę można udoskonalić, owijając folię aluminiową wokół kartonu, a następnie umieszczając tak przygotowaną domową termoizolację za grzejnikiem.
Pamiętaj o tym, a rachunki za prąd będą mniejsze
Wychodząc z mieszkania, zakręć kaloryfery. Jest to szczególnie przydatne w blokach, ponieważ ciepło przenosi się przez ściany od sąsiadów. Nie ma sensu ogrzewać mieszkania, jeśli będzie stało puste przez kilka godzin. W przypadku starszych bloków, które nie są odpowiednio ocieplone zewnętrznie, lub gdy na dworze panuje silny mróz, warto ustawić grzanie na minimum. Ułatwi to ponowne ogrzanie lokum po powrocie.
ZOBACZ: Czujesz mrowienie w stopach? Twój organizm może potrzebować cennej witaminy
Nie zapomnij o sprawdzeniu instalacji grzewczej oraz odpowietrzeniu kaloryferów. Usuwanie nadmiaru powietrza jest proste – wystarczy śrubokręt lub płaski nóż kuchenny. Należy lekko odkręcić śrubę na urządzeniu i poczekać, aż zacznie wypływać woda, co oznacza, że grzejnik został całkowicie odpowietrzony. Warto również wytrzeć kurz zgromadzony między żeberkami starszych grzejników, co ograniczy unoszenie się zanieczyszczeń i zwiększy efektywność grzania.
Krótkie, ale intensywne wietrzenie pozwala na odpowiednią wymianę powietrza w mieszkaniu. Przed rozpoczęciem należy wyłączyć grzejniki, a wietrzenie powinno trwać od kilku do maksymalnie kilkunastu minut. Najlepiej otworzyć kilka okien, aby jak najszybciej przewietrzyć mieszkanie, jednocześnie unikając ochłodzenia przedmiotów i wyposażenia lokum.
Czytaj więcej