Seniorka zgubiła się podczas grzybobrania. Spędziła w lesie kilka dni
Policja, strażacy, wolontariusze, rodzina i okoliczni mieszkańcy przez kilka dni szukali 76-latki, która wyszła na grzyby i nie wróciła do domu. Determinacja zaangażowanych w akcję ludzi zaowocowała szczęśliwym zakończeniem. Po czterech dniach kobieta została odnaleziona na bagnistym terenie. Wycieńczona i wyziębiona trafiła pod opiekę lekarzy.
W poniedziałek przed południem 76-latka postanowiła wybrać się na grzybobranie. Kobieta wyszła do lasu w gminie Iwaniska w woj. świętokrzyskim.
Kiedy po kilku godzinach seniorka nie wróciła do domu, jej bliscy powiadomili policję. Funkcjonariusze z komendy w Opatowie podjęli decyzję o natychmiastowym rozpoczęciu poszukiwań. Jeszcze tego samego dnia do akcji przyłączyli się strażacy.
Kobieta nie wróciła z grzybobrania. Rozpoczęto poszukiwania
Z każdym dniem zaangażowanie było większe. Do działań zostali skierowani funkcjonariusze z kieleckiego oddziału prewencji, Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji osób komendy wojewódzkiej w Kielcach, przewodnicy z psami tropiącymi, operatorzy dronów oraz policyjny śmigłowiec z małopolskiej komendy. W działania włączyli się także ratownicy Polskiego Czerwonego Krzyża, rodzina seniorki oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości.
ZOBACZ: Czasznica olbrzymia w polskich lasach. Na te grzyby chodzi się bez koszyka
- Codziennie w akcji brało udział ponad 100 osób, a rejon poszukiwań obejmował 500 hektarów m.in. lasów i pól - poinformowała asp. Katarzyna Czesna-Wójcik z KPP w Opatowie.
Przełom po czterech dniach. Seniorka odnaleziona na bagnach
Przełom nastąpił w czwartej dobie trwania akcji, kiedy na numer alarmowy dodzwonił się jeden z mieszkańców. Zgłosił, że z pobliskich bagien usłyszał wołanie o pomoc. We wskazany rejon skierowani zastali policjanci, strażacy i ratownicy PCK.
ZOBACZ: "Krwawiące grzyby" w polskich lasach. Są bardzo trujące
- Po przeszukaniu tego terenu 76-latka została odnaleziona. Kobieta była wycieńczona i wyziębiona, a po udzieleniu jej niezbędnej pomocy trafiła do szpitala - przekazała asp. Katarzyna Czesna-Wójcik.
Zabłądził podczas grzybobrania. W lesie spędził noc
Sezon na grzyby jest czasem, kiedy do podobnych sytuacji dochodzi częściej. W miniony weekend 65-latek woj. lubelskiego zmuszony był spędzić całą noc w lesie, ponieważ zabłądził.
Z kolei w woj. świętokrzyskim mężczyzna źle się poczuł podczas grzybobrania, zasłabł i mimo szybkiej reanimacji jego życia nie uratowano. Dramatyczny bilans zmusił policję do apelu. Więcej na ten temat TUTAJ.
Czytaj więcej