Konsolidacja prawicy. Senator KO zdradził, co za kulisami mówią politycy PiS

Polska
Konsolidacja prawicy. Senator KO zdradził, co za kulisami mówią politycy PiS
Polsat News
Krzysztof Kwiatkowski w programie "Gość Wydarzeń"

- Myślę, że świat, Polska i Europa wstrzymały oddech - powiedział senator KO Krzysztof Kwiatkowski w programie "Gość Wydarzeń", ironicznie odnosząc się do połączenia PiS i Suwerennej Polski. Zdradził, że za kulisami dopytywał polityków partii Jaroslawa Kaczyńskiego o prawdziwy powód konsolidacji prawicy. Z jego relacji wynika, że powodem była osoba Mateusza Morawieckiego.

Prowadzący Dariusz Ociepa zapytał senatora KO o połączenie Suwerennej Polski z PiS-em i powołanie nowego kierownictwa partii. 

 

- Myślę, że świat, Polska i Europa wstrzymały oddech. Powołanie pana Wójcika i pana Jakiego do składu władz Prawa i Sprawiedliwości powoduje, że scena polityczna zmieniła się nie tylko na naszym kontynencie - skomentował ironicznie Kwiatkowski. 

Połączenie PiS i Suwerennej Polski. Senator KO o tym, co za kulisami

Odnosząc się do sobotniego kongresu, polityk KO stwierdził: "najbardziej wymowne były miny polityków Suwerennej Polski, że głowa operatora poleci, bo ja to oglądałem na Facebooku PiS". - Powiedzieć, że mieli wyraz niechęci, znudzenia, żeby nie powiedzieć obrzydzenia w trakcie wystąpienia Mateusza Morawieckiego, to nic nie powiedzieć - podzielił się swoimi spostrzeżeniami. 

 

Kwiatkowski stwierdził, że "celem Morawieckiego jest przejęcie PiS". Przekazał też, co słyszał w kuluarach od polityków partii Kaczyńskiego. 

 

ZOBACZ: Zmiany w PiS. Partia ma nowych wiceprezesów

 

- Ja z czystej ciekawości pytałem: po co ta decyzja z Suwerenną Polską, to nie jest partia z silnymi strukturami. Oni powiedzieli wprost: posłowie SP nam się przydadzą, mają być tymi, którzy będą równoważyć Mateusza Morawieckiego i te grupę posłów, która jest związana z nim - zdradził. 

Kwiatkowski o słowach Dworczyka: Dokonał miażdżącej krytyki

Kwiatkowski stwierdził, że "Michał Dworczyk dokonał miażdżącej krytyki tej operacji (konsolidacji prawicy - red.), która się dzisiaj dokonała". - Bo jeżeli mówi się o swoich dopiero co przyjmowanych do partii przyjaciołach, że to cynicy, karierowicze, osoby radykalne, no to trudno mówić tu już nawet nie o przyjaźni, trudno mówić o współpracy - dodał. 

 

Tłumaczył, że jego "żartobliwa forma wypowiedzi" odnosiła się do tego, że "potencjał polityczny Suwerennej Polski jest ograniczony", jednak nie deprecjonuje samego wydarzenia. 

 

Ociepa zapytał też o słowa Jarosława Kaczyńskiego z kongresu, który powiedział: "jesteśmy elitą partii, a co za tym idzie jesteśmy elitą narodu".

 

 

- Tak obraźliwych słów skierowanych do wielu Polek i Polaków... - członkostwo w partiach politycznych to jeden procent Polaków - to znaczy, że co? 99 proc. Polek i Polaków to ten gorszy sort? - pytał Kwiatkowski. 

 

- Nie mam żadnych wątpliwości, że to były słowa pogardliwe i to pogardliwe dla wszystkich, którzy nie są członkami PiS - dodał. 

Strategia migracyjna Tuska. "Usłyszeliśmy kluczowe decyzje"

Ociepa odniósł się do sobotniego wystąpienia premiera Donalda Tuska, który zapowiadał przedstawienie strategii migracyjnej, a "usłyszeliśmy kilka haseł i to tyle". 

 

Zdaniem Kwiatkowskiego padły tam jednak "kluczowe decyzje". - Usłyszeliśmy m.in., że Polska oficjalnie rozpoczyna procedurę o zmianę polityki azylowej całej UE - mówił. 

 

Senator tłumaczył, że wystąpienie podzielone było na dwie części i to jedna z nich była poświęcona bezpieczeństwu.

 

ZOBACZ: Konwencja KO. Donald Tusk o strategii migracyjnej. Podał pierwsze szczegóły

 

Prowadzący przypomniał, że jednym z elementów zmian zapowiedzianych przez premiera ma być "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Zacytował przy tej okazji też byłą europosłankę KO Janinę Ochojską, która stwierdziła, że "Donald Tusk chce zawiesić prawa człowieka". 

 

Kwiatkowski podkreślił, że "czasowe i terytorialne". - Tak, w określonej sytuacji, kiedy grozi nam nawet kryzys humanitarny na danym terytorium uważamy, że możemy zawiesić te prawa związane z azylem. Czyli wprost - odsyłać czy nie wpuszczać osób, które próbują wejść na nasze terytorium - tłumaczył. 

"Wybory prezydenckie będą absolutnie kluczowe"

Tusk podczas zamkniętego posiedzenia klubu parlamentarnego KO powiedział, że porażka w wyborach prezydenckich oznacza "przegranie wszystkiego".

 

Kwiatkowski stwierdził, że prezydent Andrzej Duda "wszystko wyrzuca do kosza". - Tak dalej się nie da. Wybory prezydenckie będą absolutnie kluczowe - stwierdził. 

 

W dalszej części programu mówił, że prezydent nie podpisuje żadnych istotnych z punktu widzenia obywateli ustaw. 

 

Poprzednie wydania programu "Gość Wydarzeń" można zobaczyć TUTAJ.

Artur Pokorski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie