Tragiczny wypadek na pętli tramwajowej. Nie żyje kilkuletnie dziecko
Nie żyje kilkuletnie dziecko, które wraz z kobietą, prawdopodobnie matką, przechodziło przez tory na pętli tramwajowej w Gdańsku. Motorniczy tramwaju, który ich potrącił, był trzeźwy. Kobieta została przetransportowana do szpitala.
Do tragicznego wypadku z udziałem kilkuletniego dziecka doszło w piątek po południu na pętli tramwajowej Łostowice w Gdańsku.
Jak poinformował lokalny portal trojmiasto.pl, tramwaj potrącił dwie osoby na nieoznakowanym przejściu sugerowanym, gdzie piesi nie mają pierwszeństwa.
Tragiczny wypadek w Gdańsku. Tramwaj śmiertelnie potrącił kilkulatka
- Na skutek odniesionych obrażeń kilkuletnie dziecko poniosło śmieć na miejscu. Poszkodowana kobieta została przewieziona do szpitala na badania. Motorniczy tramwaju był trzeźwy - poinformowała podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
ZOBACZ: Wypadek na rondzie Tybetu. Zarzuty i areszt dla Tomasza U.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratury.
Z powodu wypadku wprowadzono zmiany w ruchu. Tramwaje linii 3, 6 i 7 w kierunku przystanku Łostowice Świętokrzyska kursują do pętli Chełm Witosa. Na odcinku Chełm Witosa - Łostowice Świętokrzyska - Chełm Witosa obowiązuje autobusowa komunikacja zastępcza.
Tragedia w Gdańsku. Prezydent miasta zabrała głos
Głos w sprawie wypadku zabrała w mediach społecznościowych prezydent Gdańska, która złożyła kondolencje rodzinie dziecka.
"(...) Na miejscu pracują służby ratunkowe, które udzieliły niezbędnej pomocy zarówno osobie poszkodowanej, jak i motorniczemu. Uruchomione zostało także wsparcie psychologiczne. Przyczyny tego tragicznego zdarzenia bada policja" - napisała Aleksandra Dulkiewicz.
"Łączę się w bólu z rodziną ofiary, przekazując wyrazy najgłębszego współczucia i wsparcia w tych trudnych chwilach" - dodała.
Czytaj więcej