Były szef ABW ma zostać doprowadzony. "Żarty się skończyły"
Przyjęto wniosek o ukaranie i doprowadzenie Piotra Pogonowskiego na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Decyzja podjęta została po tym, jak były szef ABW po raz trzeci nie stawił się na wezwanie. Po głosowaniu szefowa komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) poinformowała, że komisja skieruje wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Wniosek o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego szefa ABW przed oblicze komisji śledczej złożyła posłanka Koalicji Obywatelskiej, Joanna Kluzik-Rostkowska. Zespół parlamentarny poddał inicjatywę pod głosowanie.
Komisja śledcza ds. Pegasusa. Posłowie chcą przymusowego doprowadzenia b. szefa ABW
Wniosek został przyjęty większością głosów. Siedmiu członków komisji głosowało "za", jeden się wstrzymał, nikt nie był przeciwny.
Po głosowaniu szefowa komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) poinformowała, że komisja wystąpi do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o ukaranie Pogonowskiego i doprowadzenie go na przesłuchanie.
"Żarty się skończyły, jest wniosek do Sądu o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na posiedzenie Komisji" - napisał w mediach społecznościowych poseł Trela, dodając że posłuży to za przestrogę m.in. dla Zbigniewa Ziobry.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro o stanie swojego zdrowia. "Wróciłem do żywych"
To już trzeci raz, gdy Piotr Pogonowski nie stosuje się do wezwania komisji śledczej ds. Pegasusa. Pierwszym wyznaczonym terminem był 18 września. Po tym, jak były szef ABW nie stawił się na przesłuchaniu, przeniesiono go na 27 września, a następnie na 11 października. W związku z nieobecnością świadka, obrady zostały zamknięte do poniedziałku.
Kim jest Piotr Pogonowski?
Piotr Pogonowski pełnił funkcję szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w latach 2016-2020. Po tym okresie złożył rezygnację, którą tłumaczył "przyczynami osobistymi". W 2020 r. został członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego - objął nadzór nad departamentami administracji, bezpieczeństwa i controllingu.
W latach 2008-2010 Pogonowski działał jako dyrektor gabinetu szefa CBA, Mariusza Kamińskiego. Rok później próbował swoich sił w wyborach parlamentarnych, bezskutecznie ubiegając się o mandat posła z list PiS w okręgu lubelskim.
Czytaj więcej