Buraki były wszędzie. Rzadki widok na drodze

aktualizacja: Polska Aleksandra Boryń / polsatnews.pl
Buraki były wszędzie. Rzadki widok na drodze
Policja w Biłgoraju
Buraki zablokowały ulicę

34-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W rezultacie ciężarówka z naczepą się przewróciła, a przewożony towar pokrył jezdnię. Pojazd transportował buraki cukrowe, które po wywrotce były niemal wszędzie. Droga przez kilka godzin była zablokowana. W czerwcu podobna sytuacja miała miejsce w Czaplinku. Wówczas to pomidory pokryły okolicę.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 15:35 na trasie Józefów - Osuchy. Oficer dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące incydentu z udziałem ciężarówki. 

Buraki były wszędzie. Kierowca jechał za szybko

Okazało się, że 34-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego na łuku stracił panowanie nad pojazdem. Ciężarówka marki renault wraz z naczepą przewróciła się, a przewożony towar pokrył ulicę. Transportowanym produktem były buraki cukrowe, które całkowicie zablokowały przejazd. 

 

Mieszkaniec gminy Tereszpol trafił do szpitala, ale nie odniósł poważniejszych obrażeń. 34-latek był trzeźwy. 

 

Policja ukarała mężczyznę mandatem. Z uwagi na zablokowaną przez warzywa drogę na miejscu występowały spore utrudnienia w ruchu. Policjanci kierowali podróżujących na wyznaczone objazdy.

 

Do podobnego zdarzenia doszło w czerwcu w Czaplinku. Wówczas sławę zyskało tamtejsze "rondo bolognese". Na ulicę wylał się wtedy przecier z pomidorów i innych warzyw, który pokrył całą okolicę. Do zdarzenia doszło na skutek usterki - odpięło się zabezpieczenie od naczepy ciężarówki.

 

Z kolei we wrześniu ubiegłego roku portugalskie ulice miasteczka Levira pokryło wino. Do spektakularnej alkoholowej powodzi doszło przez pęknięcie dwóch zbiorników w lokalnej destylarni. Mimo groźnie wyglądającej sytuacji lokalnym władzom udało się zapobiec katastrofie ekologicznej. 

Policja apeluje o rozwagę. Wydłuża się czas hamowania

"Pamiętajmy, że jesień to pora roku, kiedy warunki na drodze są bardzo zmienne i niebezpieczne zarówno dla kierujących, jak i dla pieszych. Szybko zapadający zmrok i opady deszczu, to czynniki negatywnie wpływające na bezpieczeństwo. Pamiętajmy, że śliska nawierzchnia sprawia, że wydłuża się znacznie droga hamowania" - apeluje aspirant Joanna Klimek z biłgorajskiej komendy.

 

"Gwałtowne manewry na takiej jezdni mogą przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem, a w konsekwencji do kolizji i wypadków. Apelujemy zatem do kierowców o zdjęcie nogi z gazu, trzeźwość i rozsądek za kierownicą" - dodała funkcjonariuszka. 

 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie