Rosjanie obiecują przygodę życia. Wszystko zaczyna się od quizu

Świat Nina Nowakowska / mak / Polsatnews.pl
Rosjanie obiecują przygodę życia. Wszystko zaczyna się od quizu
AP Photo/Ebrahim Noroozi [zdjęcie ilustracyjne]
Tajemnicza fabryka w Rosji rekrutuje pracowników. Zaczęło się od quizu 

Rosja kusi młode kobiety z państw Afryki reklamami w mediach społecznościowych, w których obiecuje zawodową przygodę w Europie, a do tego darmowy przelot. Wystarczy zagrać w grę komputerową i rozwiązać test ze 100 rosyjskich słówek. Ku zaskoczeniu zainteresowanych - zamiast rozpocząć darmowy kurs z hotelarstwa czy gastronomii - trafiają do ciężkiej pracy w fabryce dronów w Tatarstanie.

Agencja AP dotarła do afrykańskich pracownic rosyjskiej fabryki dronów w Tatarstanie, które pracują przy produkcji broni wysyłanej następnie na front w Ukrainie. Kobiety skarżyły się na długie 12-godzinne zmiany, bycie pod stałą obserwacją, a także na złamanie obietnic dotyczących wynagrodzeń oraz studiów, które miały tam podjąć. Rozmówczynie AP musiały również pracować w zakładzie z niebezpiecznymi chemikaliami. Powodowały powstawanie plam i swędzenia skóry.

Rosja. Tajemnicza fabryka rekrutuje pracowników. Zaczęło się od quizu 

"Aby w dobie konfliktu ekspresowo wypełnić lukę w rosyjskiej sile roboczej, Kreml rekrutuje kobiety w wieku 18–22 lat z takich krajów jak Uganda, Rwanda, Kenia, Sudan Południowy, Sierra Leone czy Nigeria, a także z południowoazjatyckiej Sri Lanki. Rekrutacja rozszerza się także na inne części Azji i Ameryki Łacińskiej" - czytamy.

 

ZOBACZ: Rosja zwerbowała posła z Irlandii. Media piszą o "miłosnej pułapce"

 

W efekcie część kluczowej dla Moskwy produkcji broni znalazła się w rękach około 200 afrykańskich kobiet. Mają one pracować ramię w ramię z nastoletnimi Rosjankami, które przyuczają się do zawodu w fabryce w Specjalnej Strefie Ekonomicznej Alabuga w Tatarstanie. Z doniesień AP wynika, że kompleks jest położony około 1 tys. kilometrów na wschód od Moskwy.

 

- Tak naprawdę nie wiem, jak robić drony - zdradziła w rozmowie z AP jedna z pracownic fabryki. Kobieta porzuciła pracę w rodzinnym kraju i przyjęła ofertę w Rosji. 

Wojna w Ukrainie. Rosjanie rekrutują w Afryce do produkcji dronów

AP przeanalizowała "wewnętrzne dokumenty" oraz zdjęcia satelitarne kompleksu. Dziennikarze rozmawiali z szóstką afrykańskich kobiet, które tam pracowały. Redakcja dotarła do filmów dotyczących programu rekrutacyjnego pod nazwą "Alabuga Start"

 

Jedna z bohaterek materiału początkowo była bardzo podekscytowana przyjazdem do Europy. Kiedy jednak przybyła do Alabugi i dowiedziała się, co dokładnie ma robić, zrozumiała, że wpadła w pułapkę. 

 

ZOBACZ: Handel wizami dla Rosjan. "Sprawa dla komisji śledczej"

 

- Firma zajmuje się produkcją dronów. Nic więcej - powiedziała kobieta, która w fabryce zajmowała się montażem bezzałogowców. - Żałuję i przeklinam dzień, w którym zaczęłam robić te wszystkie rzeczy - dodała.

 

Jedną z możliwych wskazówek na temat tego, co czeka kandydatów, był wspomniany test słownictwa, który pojawił się na etapie rekrutacji. Zawierał bowiem słowa takie jak "fabryka" oraz czasowniki "zaczepić" i "odczepić".

Tak Rosja rekrutuje afrykańskich pracowników

Pracownicy byli zakwaterowani w akademikach i - jak wynika z relacji AP - mieli być pod stałą obserwacją. W dodatku godziny pracy były długie, dni wolne rozdawane losowo, a płaca była niższa, niż zapowiadano w ogłoszeniach.  Szczegóły te potwierdziły trzy inne kobiety, które przez strach o swoje bezpieczeństwo, nie chciały ujawnić swojej tożsamości. 

 

ZOBACZ: Dotkliwa strata Rosjan. "Osa" wyeliminowana z frontu

 

"Kierownictwo fabryki najwyraźniej stara się zniechęcić afrykańskie kobiety do porzucania pracy" - czytamy, choć według AP niektórym z nich ponoć udało się opuścić kompleks i znaleźć inną pracę w Rosji. 

 

Po pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 roku Rosja i Iran podpisały umowę o wartości 1,7 miliarda dolarów. Zgodnie z nią Kreml zaczął wykorzystywać importowane z Iranu drony. 

Irańskie drony produkowane w Tatarstanie

Specjalna Strefa Ekonomiczna Alabuga została utworzona w 2006 r. w celu przyciągnięcia przedsiębiorstw i inwestycji do Tatarstanu. Ze zdjęć satelitarnych wynika, że po 2022 r. firma szybko się rozwinęła, częściowo dzięki produkcji wojskowej. 

 

Choć w strefie ostały się niektóre prywatne firmy, w ujawnionych dokumentach - opisujących umowę dronową Rosją z Iranem - jest mowa o fabryce "Alabuga". Obecnie produkcja dronów kamikadze Shahed-136 ma odbywać się w Alabudze oraz - prawdopodobnie - w jeszcze innym zakładzie.

 

ZOBACZ: Rosja oskarżona o hipokryzję w sprawie Nord Stream. "Dezinformacja odwraca uwagę"

 

Według wspomnianych dokumentów oraz ustaleń Institute for Science and International Security - Moskwa zamierza się produkować 6 tys. takich dronów rocznie do 2025 roku. Obecnie jednak Alabuga jest na innym etapie i produkuje 4,5 tys. egzemplarzy w ciągu roku - powiedział David Albright, były inspektor ONZ ds. broni.

Specjalna Strefa Ekonomiczna w Rosji. W samym sercu stepu

Alabuga to ponoć jedyny rosyjski zakład produkcyjny, który rekrutuje kobiety z Afryki, Azji i Ameryki Południowej do produkcji broni. Około 90 proc. cudzoziemek rekrutowanych w ramach "Alabuga Start" trafia do produkcji dronów. Z treści opublikowanych na kanale Alabugi na Telegramie wynika, że urzędnicy organizowali wydarzenia rekrutacyjne w Ugandzie, próbowali również rekrutować dzieci z tamtejszych sierocińców. W celu promocji programu rosyjscy urzędnicy odwiedzili także ponad 26 ambasad w Moskwie.

 

ZOBACZ: Rosja dostarczyła Iranowi potężną broń. Izrael będzie miał problem

 

Z kampanii nie wynika, dlaczego do programu poszukuje się jedynie młodych kobiet. "Zdaniem niektórych analityków, rosyjscy urzędnicy mogą wierzyć, że młode kobiety łatwiej jest kontrolować" - wskazano. Kobiety pracujące w fabryce dronów uczą się, jak składać bezzałogowce i pokrywać je żrącą substancją. Z wypowiedzi rozmówczyń AP wynika, że nie mają odpowiedniego sprzętu ochronnego, w wyniku czego na ich skórze pojawiły się swędzące zmiany.

 

W kwietniu kompleks stał się celem ataku ukraińskiego drona, w wyniku czego obrażenia odniosło co najmniej 12 osób.

 

Akcja rekrutacyjna "Alabuga Start" opiera się na intensywnej kampanii w mediach społecznościowych, obejmującej starannie zmontowane filmy z optymistyczną muzyką, przedstawiające afrykańskie kobiety odwiedzające obiekty kulturalne Tatarstanu lub uprawiające sport.

Na filmach widać, jak ochoczo i z uśmiechem pracują, ubrane w odpowiedni sprzęt ochronny. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie