Zaskakujące sceny w Moskwie. Łukaszenka nie mógł sobie odmówić
Władimir Putin wyróżnił Alaksandra Łukaszenkę Orderem św. Andrzeja. Oprócz najwyższego odznaczenia państwowego, białoruski przywódca otrzymał również pożyczkę. "Szczerze cenię sobie nasze dobre osobiste relacje" - przekonywał rosyjski prezydent. Białoruski przywódca był na tyle zadowolony z odznaczenia, że aż je ucałował.
- Ty, drogi Alaksandrze, oczywiście zasługujesz na to najwyższe odznaczenie - mówił Władimir Putin na chwilę przed tym, jak nałożył na szyję Łukaszenki Order św. Andrzeja - najważniejsze wyróżnienie państwowe, jakie otrzymać można w Rosji.
Rosja. Alaksandr Łukaszenka uhonorowany przez Putina
Uroczysta ceremonia odbyła się na Kremlu. Na widowni zasiedli najwyżsi przedstawiciele rosyjskiej administracji, w tym rzecznik Putina Dmitrij Pieskow i minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
Jak przekonywał Putin, wyróżnienie jest wyrazem wdzięczności za wybitny wkład w "rozwój rosyjsko-białoruskich stosunków sojuszniczych i strategicznego partnerstwa". Rosyjski prezydent podkreślił, że utrzymuje świetne relacje z dyktatorem z Mińska.
ZOBACZ: Poruszenie po wystąpieniu Victora Orbana w PE. Zaczęli mu śpiewać piosenkę
- Utrzymujemy stały dialog, regularnie się spotykamy, dzwonimy, omawiamy palące problemy oraz ważne kwestie regionalne i międzynarodowe. Szczerze cenię sobie nasze dobre osobiste relacje, które rozwinęły się przez te wiele lat wspólnej pracy. Jestem pewien, że dzięki wspólnym wysiłkom będziemy nadal rozwijać współpracę rosyjsko-białoruską, będziemy nadal wzmacniać wzajemnie korzystną współpracę gospodarczą, niezawodnie chronić bezpieczeństwo obu krajów i naszego wspólnego Państwa Związkowego - powiedział Putin.
Łukaszenka dziękuje Putinowi. "Białorusini nigdy nie zawiedli Rosjan"
Wyraźnie poruszony Łukaszenka przekonywał swojego sojusznika, że Rosja zawsze mogła liczyć na wsparcie ze strony Białorusi, a przyjaźń pomiędzy oboma krajami jest nie do podważenia.
- Wiele razy stawaliśmy przed wyborem, ale nigdy, podkreślam, nigdy nie odwróciliśmy się od Rosji. Pan i pańscy koledzy doskonale zdajecie sobie z tego sprawę. Białoruś jest niezawodnym sojusznikiem. Chcę, żeby Rosja przede wszystkim o tym wiedziała. Białorusini nigdy nie zawiedli Rosjan - zwrócił się do Putina białoruski przywódca.
ZOBACZ: Tajne rozmowy Trump-Putin. Prezydent Rosji dostał specjalną przesyłkę w pandemii
Łukaszenka dziękował i podkreślał, że wyróżnienie jest dla niego wielkim zaszczytem. Życzył narodowi rosyjskiemu pomyślności i "wielkich zwycięstw". - I wam i nam - stwierdził.
Białoruski przywódca był bardzo zadowolony z odznaczenia, że aż je pocałował.
Wizyta białoruskiego przywódcy w Rosji. Order i pożyczka
Zaszczyty, uśmiechy i wzruszenia to jednak nie wszystko. Alaksandr Łukaszenka odwiedził Moskwę nie tylko w celu odebrania orderu, ale również po kolejną pożyczkę. Jak dotąd - według informacji Banku Światowego - Białoruś jest zadłużona u Rosji na ok. 8,2 mld dolarów.
Pod koniec zeszłego roku Władimir Putin odroczył Mińskowi spłatę kredytów na lata 2029-2034. Mowa o 1,1 miliarda dolarów, które miały posłużyć rozwojowi technologicznemu na Białorusi.
Czytaj więcej