Niebezpieczny gatunek coraz bliżej Polski. "Spodziewaliśmy się"
Na Słowacji odnaleziono gniazda szerszenia azjatyckiego. To pierwszy taki przypadek w tym kraju - informują lokalne media. Szerszeń azjatycki pojawia się w kolejnych krajach. Jest zagrożeniem dla europejskiego ekosystemu, ponieważ zjada pszczoły. Do tej pory nie znaleziono żadnego osobnika w Polsce.
Gniazdo znaleziono we wsi Palárikovo w powiecie Nowe Zamki, położonej około 100 km od Bratysławy i około 270 km od granicy z Polską. Odkrycie zostało potwierdzone przez organizację Państwowa Ochrona Przyrody Republiki Słowacji.
- Znajdowało się na wysokości 20 metrów i miało około 80 centymetrów wielkości - powiedział dyrektor generalny Štefan Kysel. Nie ma informacji o innych gniazdach na terenie Słowacji.
Szerszeń azjatycki na Słowacji. "Spodziewaliśmy się, że pojawi się również tutaj"
W ubiegłym tygodniu pojawiło się pierwsze zgłoszenie dotyczące występowania szerszenia azjatyckiego na południu Słowacji. Zauważył go miejscowy strażak.
ZOBACZ: Pluskwiak śródziemnomorski "osiadł" w Polsce. Inwazja tajemniczego owada
Eksperci wskazują, że pojawienie się szerszenia azjatyckiego w kolejnych krajach jest przykładem inwazji biologicznej. - Pojawiła się we Francji w 2004 roku i stopniowo rozprzestrzenia się po całej Europie. Prędkość inwazji waha się od dziesiątek do setek kilometrów rocznie. Kiedy w zeszłym roku pojawił się w Czechach i na Węgrzech, już spodziewaliśmy się, że pojawi się również tutaj - powiedział w rozmowie ze słowackim portalem Aktuality Peter Fedor, dziekan Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Komeńskiego w Bratysławie.
Szerszeń azjatycki na Słowacji. Zagrożenie dla europejskiego ekosystemu
Szerszenie azjatyckie przyczyniają się do śmierci pszczół. Osobniki z jednej kolonii są w stanie zabić około 20 tys. pszczół rocznie. Potrafią łapać je w locie. Śmierć dużej liczby pszczół spowodowana występowaniem szerszenia azjatyckiego jest zagrożeniem dla ekosystemu, ponieważ zapylają one rośliny oraz stanowią pokarm dla niektórych ptaków. Szerszenie azjatyckie powodują również szkody w sadach i winnicach.
ZOBACZ: Dwumiesięczne zwierzę robi furorę. Ma własną linię kosmetyków
Szerszeń azjatycki jest podobnych rozmiarów co szerszeń europejski. Ma jednak ciemniejszy odwłok i pomarańczowe pasy.
W Japonii od ugryzienia szerszenia azjatyckiego ginie każdego roku nawet 400 osób. Większość z nich to alergicy uczuleni na jad. Dla osób zdrowych ugryzienie tego owada, choć bolesne, nie jest groźne.
Słowacki portal Aktuality podaje, że według ekspertów optymalnym czasem na eliminację gatunku jest jesień. Właśnie wtedy szerszeń azjatycki osiąga szczyt liczebności - w gnieździe przebywa około 500 matek, które wiosną rozpoczynają zakładanie nowych rodzin. Każda z królowych może w ciągu roku złożyć do 15 tys. jaj.
Czytaj więcej