Rodzinny dramat w Olsztynie. Syn sam zadzwonił na policję

Polska Aleksandra Boryń / mak / Polsatnews.pl
Rodzinny dramat w Olsztynie. Syn sam zadzwonił na policję
Polsat News
Syn zabił ojca. 21-latek sam zadzwonił na policję

21-latek zabił własnego ojca a później zadzwonił na policję. Twierdzi, że zbrodni dokonał w obronie. Będzie to przedmiotem śledztwa. 66-letnia ofiara miała wiele ran. - Na miejscu zabezpieczono nóż, ale dopiero po dokonaniu sekcji zwłok będzie można stwierdzić, czy było to narzędzie zbrodni - przekazał w rozmowie z Polsatnews.pl rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Do tragedii doszło w nocy ze środy na czwartek. - Otrzymaliśmy zgłoszenie chwilę przed godz. 1 w nocy - przekazał w rozmowie z Polsatnews.pl rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie asp. Tomasz Markowski. Funkcjonariusz potwierdził również, że to 21-latek wykonał telefon. 

Olsztyn. 21-latek zabił ojca

Mężczyzna twierdził, że ojciec go zaatakował i musiał się bronić. 66-latek miał wiele ran kłutych. Z informacji jakie uzyskaliśmy w prokuraturze wynika, że w momencie przybycia na miejsce służb ofiara już nie żyła.

 

ZOBACZ: Policja szuka Bartłomieja Blachy. Ruch prokuratury ws. strażników

 

Policja zabezpieczyła narzędzie, którym prawdopodobnie dokonano zbrodni. - Na miejscu zabezpieczono nóż, ale dopiero po dokonaniu sekcji zwłok będzie można stwierdzić, czy to właśnie on był narzędziem zbrodni - wyjaśnił w rozmowie z Polsatnews.pl rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

 

Autopsja została zaplanowana na piątek. 

 

- Aktualnie na miejscu zbrodni trwają czynności wykonywane pod nadzorem prokuratora - dodał prok. Daniel Brodowski. Przekazał również, że 21-latek został zatrzymany. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie