Szef NATO bije na alarm. Ukrainę może czekać "najcięższa zima"
Ukraina może stanąć w obliczu najcięższej zimy od czasu rozpoczęcia pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji - przekazał sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Powodem są nieustające ataki Moskwy na krytyczną infrastrukturę energetyczną tego kraju.
- NATO musi zrobić więcej, aby pomóc Ukrainie. Im więcej wsparcia wojskowego udzielimy, tym szybciej ta wojna się zakończy - powiedział Rutte w kwaterze głównej NATO w Brukseli na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem.
Wojna w Ukrainie. Szef NATO ostrzega przed "najcięższą zimą"
Rutte przyznał, że sytuacja na polu bitwy na Ukrainie jest "trudna", ale podkreślił, że siły rosyjskie ponoszą w tej wojnie bardzo wysokie koszty. Zdaniem szefa NATO codziennie ginie i zostaje rannych ponad 1000 rosyjskich żołnierzy, a w sumie zabitych lub rannych zostało 500 000 Rosjan.
ZOBACZ: Ostrzeżenia przed eskalacją konfliktu. Premier Słowacji o Ukrainie w NATO
- Ukraińcy potrzebują naszego ciągłego wsparcia, to jest absolutnie jasne. Potrzebują go teraz i cały czas - podsumował Rutte.
NATO ma nowego szefa. To były premier Holandii
Przypomnijmy: od początku października nowym sekretarzem generalnym NATO jest były premier Holandii Mark Rutte. 57-latek został nominowany na to stanowisko tego lata przez rządy 32 państw członkowskich Sojuszu.
ZOBACZ: Nowy szef NATO w pierwszej podróży. Mark Rutte pojawił się w Kijowie
Holenderski polityk ma piastować tę funkcję przez co najmniej cztery lata. Po objęciu nowego stanowiska Rutte niezwłocznie zasygnalizował, że Ukraina będzie wysoko na liście jego priorytetów. Wcześniej, przez niemal dekadę, sekretarzem generalnym NATO był Norweg Jens Stoltenberg.
Czytaj więcej