Starcie w Sejmie. Ryszard Petru kontra Adrian Zandberg. "Kolejne miliardy na prezenty"
Ryszard Petru poinformował w środę w Sejmie, że Polska 2050 złoży kolejny projekt ustawy o obniżce składki zdrowotnej. Na jego deklarację natychmiast zareagował Adrian Zandberg z Lewicy, który w emocjonalnym wystąpieniu nazwał tę propozycję "nieodpowiedzialną".
Polska 2050 zapowiedziała, że złoży własny projekt w sprawie zmian w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę potwierdził to z mównicy sejmowej poseł tej partii Ryszard Petru. - Pragnę poinformować, że Polska 2050 zgłosi ustawę o obniżce składki dla przedsiębiorców. Ta propozycja mieści się w limicie czterech miliardów złotych zadeklarowanych w lipcu przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego - mówił Petru.
Starcie w Sejmie. Ryszard Petru kontra Adrian Zandberg
Polityk przypomniał również, że obniżenie składki zdrowotnej było jednym z zobowiązań koalicji 15 października.
- Mam więc z tego miejsca apel do wszystkich o wspólną pracę nad tą ustawą tak, aby weszła ona w życie w przyszłym roku. Musimy zerwać z tym, co wprowadził dla polskiej przedsiębiorczości Polski Ład, który najbardziej utrudnił życie właśnie przedsiębiorcom. Dlatego apeluje z tego miejsca o dobrą współpracę ponad podziałami całej izby - powiedział Ryszard Petru, a następnie złożył wniosek o przerwę w obradach.
ZOBACZ: Petru wskazuje zaniedbanie rządu. "Trzeba się uderzyć w piersi"
Po wystąpieniu Petru natychmiast z wnioskiem przeciwnym wystąpił poseł Lewicy Adrian Zandberg.
- Panie pośle Petru, mamy dzisiaj olbrzymie problemy w publicznej ochronie zdrowia. Brakuje ponad 20 mld zł, żeby utrzymać obecny, skądinąd niezadowalający poziom usług zdrowotnych, a pan chce z tego publicznego systemu ochrony zdrowia wyjąć kolejne miliardy na prezenty dla osób najzamożniejszych w Polsce? - mówił Zandberg.
- Przecież to jest po prostu nieodpowiedzialne - ocenił.
WIDEO: Gorąco w Sejmie. Ryszard Petru kontra Adrian Zandberg
Pomysły na składkę zdrowotną
Ugrupowania tworzące koalicję rządzącą mają rozbieżne pomysły zmian, które należy wprowadzić w składce zdrowotnej. Propozycje w tej sprawie przygotowały Polska 2050, PSL i Lewica. Swój projekt przedstawiły też w marcu resorty finansów i zdrowia, na których czele stoją przedstawiciele KO.
Koalicjanci są zgodni, że należy zlikwidować płacenie przez przedsiębiorców składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych.
ZOBACZ: Spór w koalicji. "Rysiek, może jeszcze tydzień wakacji?"
W marcu projekt zmian składki zdrowotnej złożyła Polska 2050, a w lipcu ugrupowanie zgłosiło autopoprawkę. Zgodnie z nią miałyby być wprowadzone trzy ryczałtowe kwoty składki w wysokości 4 proc., 7 proc. i 9,4 proc., liczone od średniego wynagrodzenia. Wysokość składki w konkretnym miesiącu zależałaby od kwoty wszystkich oskładkowanych przychodów ubezpieczonego od początku roku kalendarzowego w przedziałach do 85 tys. zł, powyżej 85 tys. zł do 300 tys. zł oraz powyżej 300 tys. zł. Obecnie kwoty te wyniosłyby odpowiednio w zaokrągleniu 300 zł, 525 zł i 700 zł.
Koncepcja Lewicy zakłada zastąpienie od 2026 roku obecnej składki zdrowotnej 9-procentowym podatkiem od zdrowia, który będą uiszczać płatnicy PIT i CIT.
Czytaj więcej