Polacy wskazali, jak powinno się karać pijanych kierowców. Najnowszy sondaż

Polska
Polacy wskazali, jak powinno się karać pijanych kierowców. Najnowszy sondaż
Pixabay.com/Alexas_Fotos
Kary dla pijanych kierowców zbyt łagodne? Polacy zabrali głos w nowym sondażu

Niemal 60 proc. Polaków twierdzi, że kara za prowadzenie auta "pod wpływem" powinna być surowsza - wynika z najnowszego sondażu. Obecnie za jazdę pod wpływem alkoholu kierowcom grozi kara do lat trzech więzienia, konfiskata pojazdu oraz czasowy zakaz prowadzenia. Od stycznia do sierpnia tego roku w Polsce zatrzymano ponad 61 500 nietrzeźwych kierowców.

Czy kara za jazdę po pijanemu powinna być surowsza? - brzmiało pytanie, które usłyszeli uczestnicy nowego sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". 

Najnowszy sondaż: Polacy chcą surowszych kar

Niemal 60 proc. respondentów przyznała, że kara za jazdę "pod wpływem" powinna być surowsza - 28,6 proc. osób uznała, że kara powinna być "zdecydowanie surowsza", a 30 proc. - "raczej surowsza".

 

Więcej niż co trzeci badany (36,5 proc.) stwierdził z kolei, że obecne kary nie powinny ulec zmianie. Ku "raczej łagodniejszej" karze dla pijanych kierowców skłonił się zaledwie 1 proc. ankietowanych, a odpowiedzi "zdecydowanie łagodniejsza" nie wskazał nikt. 3,8 proc. badanych nie miało natomiast zdania w tym temacie.

Polacy za "obowiązkową blokadą"

Uczestników badania zapytano również o to, jakie środki działałaby odstraszająco na wyobraźnię kierowców, rozważających jazdę "pod wpływem". Możliwości było kilka i respondenci mogli wskazać więcej niż jedną opcję - czytamy.

 

Najwięcej osób (62 proc.) opowiedziało się za tzw. opcją prewencyjną, czyli "obowiązkową blokadą alkoholowa w pojeździe". To rozwiązanie pozwala na wykonanie kontroli trzeźwości przez urządzenie podłączone do zapłonu.

 

Nieco mniej respondentów (56,4 proc.) wskazało na kary finansowe uzależnione od zarobków. Podobna liczba osób (55,3 proc.) wybrała natomiast opcję dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów i wyższą karę pozbawienia wolności (52,6 proc.).

 

Wśród najczęściej wskazywanych rozwiązań pojawiło się też przymusowe leczenie w ośrodku uzależnień oraz obowiązkowy kurs edukacyjny. Co ciekawe, najbardziej radykalną opcję, czyli dożywotnie więzienie, zaznaczyło tylko 8,7 proc. uczestników sondażu.

 

Badanie United Surveys zostało przeprowadzone w dniach 27-29 września 2024 roku i zrealizowane metodą mix-mode online oraz telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo.

Jakie kary za jazdę w stanie nietrzeźwości?

Przypomnijmy: w 2023 r. w Polsce zatrzymano prawie 64 tys. pijanych kierowców pojazdów mechanicznych. Od stycznia do sierpnia 2024 r. rodzima policja zatrzymała już ponad 61 500 nietrzeźwych kierowców - zarówno pojazdów mechanicznych i niemechanicznych.

 

ZOBACZ: Jakie oznaczenie (literę i numer) ma najdłuższa polska autostrada?

 

Choć z roku na rok statystyki wyglądają nieco lepiej, często to właśnie kierowcy "pod wpływem" stają się sprawcami wielu niebezpiecznych, a nawet i tragicznych wypadków na drogach. Przestępstwo jazdy w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 3 lat więzienia, ale kierowcy muszą liczyć się także z konfiskatą pojazdu i czasowym zakazem prowadzenia - wynika z kodeksu karnego.

nn / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie