"Koalicja się rozpadnie". Patryk Jaki o planach po wyborach prezydenckich

aktualizacja: Polska
"Koalicja się rozpadnie". Patryk Jaki o planach po wyborach prezydenckich
Polsat News
Patryk Jaki

- Po dużym zwycięstwie w wyborach, koalicja rządowa się rozpadnie - powiedział Partyk Jaki w "Gościu Wydarzeń". Polityk z Suwerennej Polski odniósł się także do wywiadu Jarosława Kaczyńskiego. - Rozmawiamy o tym, żeby stworzyć ramy ustrojowe państwa. Trzeba rozpocząć prace nad now"ą Konstytucją - przekazał. Jak dodał europoseł prawicy, chodzi o to, aby w przyszłości prawo było przestrzegane".

- W wyniku dużego zwycięstwa Zjednoczonej Prawicy w wyborach prezydenckich nastąpi spadek sondaży i w rezultacie koalicja rządowa się rozpadnie - powiedział Patryk Jaki w "Gościu Wydarzeń". 

 

- To dobry moment, żeby zrobić nowe otwarcie polityczne i powalczyć o nasz kraj. Niszczony jest system prawny Polski, a bez tego nie będziemy istnieć - zaznaczył gość Grzegorza Kępki.

 

Polityk z Suwerennej Polski odniósł się do wywiadu Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS powiedział w nim, że "instytucje, także te dziś atakowane, muszą mieć ochronę podporządkowaną tym, którzy dają pełną gwarancję, że będą bronili praworządności". Według lidera Zjednoczonej Prawicy rozwiązaniem mogłoby być powołanie Rady Stanu, która dysponowałaby własną siłą.  

 

- W skład takiego ciała weszłyby osoby niezależne, cieszące się autorytetem, które miałyby możliwość interweniowania wtedy, gdy system przestaje działać - wyjaśnił Jaki. - Rada Stanu to pewnie odległa perspektywa, która wymagałaby dużego konsensusu w Sejmie. Pewnie większego niż 3/5 głosów - powiedział.

 

WIDEO: PiS chce zmiany Konstytucji. "Trzeba rozpocząć prace"

 

PiS ma plan na nowe państwo. "Trzeba rozpocząć prace nad nową Konstytucją"

- Trzeba się zastanowić, jak ustrojowo sprawić, aby w przyszłości prawo było przestrzegane - zaznaczył. - Chodzi o pracę, nad tym, aby nie było miejsca na siłowe zajmowanie instytucji - dodał polityk.

 

Jaki zaznaczył, że trwają rozmowy o tym, żeby stworzyć takie ramy państwa, żeby to, co dzieje się teraz, w przyszłości się nie powtarzało.

 

- Trzeba rozpocząć prace nad nową Konstytucją - podkreślił.

 

ZOBACZ: Patryk Jaki oburzony słowami piosenkarki. "Arbuz będzie łososiem"

 

- Uważam, że w obecnych działaniach rządu jest cel. Chcą wprowadzić taki chaos prawny, że za chwilę będą mogli powiedzieć, że konieczne jest stworzenie państwa europejskiego i zgodzenie się na nowe traktaty - przekazał polityk.

 

- Politycy niemieccy mogą wybierać sędziów, a Polacy nie, bo - jak oni twierdzą - mamy gorszą kulturę. To jest jakiś rasistowski sposób i przemyślany plan, żeby zniszczyć system prawny Polski - dodał Jaki.

Jaki o przesłuchaniu Romanowskiego: Wzywają go przebierańcy, którzy siłą zajęli budynek 

Jaki został zapytany przez prowadzącego, czy poseł Marcin Romanowski pojawi się w poniedziałek na przesłuchaniu w prokuraturze - Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Ale nie mam wątpliwości, że to, co się dzieje to jest cyrk - odpowiedział polityk. 

 

Pełniący obowiązki przewodniczącego Suwerennej Polski Jaki dodał, że "wzywają Romanowskiego przebierańcy, którzy siłą zajęli budynek prokuratury".

 

- Mamy orzeczenie Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Najwyższego - oni tam są kompletnie bezprawnie. To jest tak, jakbym podał się za króla Hiszpanii i pana wezwał na audiencję - powiedział Jaki.

 

Na pytanie, co doradziłby posłowi Romanowskiemu, Jaki stwierdził, że rozważałby czy w ogóle do prokuratury iść.

 

Prokuratura Krajowa zamierza w poniedziałek powtórzyć przedstawienie zarzutów posłowi Marcinowi Romanowskiemu, a także przesłuchać go jako podejrzanego. PK zarzuca mu popełnienie 11 przestępstw, w tym ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości na kwotę ponad 112 mln zł.

 

To pierwszy z dwóch terminów, które wyznaczyli mu prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z tego funduszu. Jeśli Romanowski się tam stawi, usłyszy zarzuty, złoży wyjaśnienia - to prokuratorzy mogą, choć nie muszą, podjąć decyzję o skierowaniu wniosku do sądu o jego aresztowanie.

 

ZOBACZ: Jaki: Bodnar zachowuje się jak watażka w afrykańskim, bananowym państwie

 

- Mamy decyzję wszystkich najuważniejszych sądów w Polsce, które jasno wskazują, ze Dariusz Korneluk nie jest prokuratorem krajowym - powiedział polityk Suwerennej Polski. 

 

- Jak kogoś chce się rozliczać z przestrzegania prawa, to samemu powinien je przestrzegać - przekazał polityk. - Ci, którzy go wzywają, popełnili duże przestępstwo, pozbawili wolności bezprawnie posła - wyjaśnił Jaki.

 

Polityk Suwerennej Polski przyznał, że to prawda, że Dariusz Barski był świadkiem na ślubie Zbigniewa Ziobro. - Ale to nie jest źródłem prawa - dodał.

 

Wcześniejsze odcinki programu dostępne tutaj.

Michał Blus / pbi / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie