"Trochę szopka". Robert Biedroń o działaniach rządu ws. "alkotubek"

Polska Dawid Kryska / Polsatnews.pl
"Trochę szopka". Robert Biedroń o działaniach rządu ws. "alkotubek"
Polsat News
Robert Biedroń w "Gościu Wydarzeń"

- Zaniechanie, a teraz trochę szopka - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News Robert Biedroń, oceniając działania rządu ws. saszetek z alkoholem, które w ostatnim czasie trafiły do sklepów. Europoseł Lewicy skomentował również sprawę zatrzymania przez CBA Janusza Palikota. - Chyba się pogubił. Wierzył w swoją moc robienia biznesu, która już nie zadziałała - ocenił.

W czwartek agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w Lublinie Janusza Palikota. Śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 mln zł.

 

Były poseł i biznesmen usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Głos w sprawie zabrał Robert Biedroń, który wypłynął na szerokie polityczne wody w Ruchu Palikota.

Robert Biedroń o Januszu Palikocie. "Mam z nim dobre wspomnienia"

- Janusz Palikot chyba się pogubił. Wierzył w swoją moc robienia biznesu, która już nie zadziałała. Zawiódł tysiące osób, które wierzyły w magiczna moc jego umiejętności biznesowych - powiedział.

 

Według niego biznesmen "powinien teraz zrobić wszystko, żeby tę sprawę wyjaśnić, żeby się zrehabilitować". - Przede wszystkim powinien zwrócić te pieniądze, które ludzie u niego zainwestowali - dodał.

 

ZOBACZ: Janusz Palikot z zarzutami. Pełnomocnik: Ustawka medialna

 

- Ja mam z nim dobre wspomnienia. Zawdzięczam mu to, że zostałem parlamentarzystą. To jest bardzo mądry facet, w wielu sprawach geniusz, erudyta, zna się na wielu kwestiach, które wymagają specjalistycznej wiedzy - stwierdził Biedroń. - Jeśli wszystko to okaże się prawdą, to powinien ponieść wszelkie konsekwencje - zastrzegł.

 

Podkreślił, że ta sytuacja nie przekreśla "wielu dobrych rzeczy, które Palikot robił w polityce". - To on otworzył dyskusję ws. tematów tabu, takich jak rozdział Kościoła od państwa, równość kobiet i mężczyzn, kwestia aborcji. To wszystko Janusz Palikot wniósł do polityki - przypomniał.

 

Biedroń nie zgodził się ze stwierdzeniem obrońcy Palikota, który powiedział, że prokuratura robi w tej sprawie przedstawienie w celach politycznych. - Po to jest obrońca, żeby bronić swojego klienta, będzie używał różnych argumentów, także politycznych, które w mojej ocenie są w tym przypadku bezzasadne - ocenił.

Alkohol w saszetkach. "Mamy realny problem"

W programie poruszono również temat saszetek z alkoholem, które do złudzenia przypominały opakowania musu owocowego. Robert Biedroń przyznał, że sam wychowywał się w rodzinie, w której był problem alkoholu. - Mój ojciec był alkoholikiem - wyznał. 

 

Według niego w Polsce powinny pojawić się rozwiązania, które obowiązują w kwestii alkoholu w wielu cywilizowanych krajach. Wspomniał w tym kontekście m.in. o sklepach z alkoholem działających w nocy.

 

- To jest patologia, że dzisiaj bez problemu można o każdej porze dnia i nocy kupić alkohol nawet na stacji benzynowej - stwierdził.

 

Przypomniał, że "każdego dnia do godz. 10 w Polsce sprzedaje się milion 'małpek', a alkoholu nadużywa w naszym kraju ponad trzy miliony ludzi, z czego dwa miliony są od niego uzależnione". 

 

ZOBACZ: Będą zmiany zasad sprzedaży alkoholu. Izabela Leszczyna zapowiada

 

- Mamy więc realny problem. Wszyscy skupili się ma tych tubkach, które oczywiście trzeba zlikwidować, ale ja chciałbym systemowego podejścia. To nie może być tak, że skończymy dyskusję tylko na "alkotubkach" i zamkniemy sprawę. Problem jest dużo szerszy i nie został podjęty przez żadną opcję polityczną - powiedział.

 

- Cenę za to pijaństwo płacimy wszyscy, nie tylko rodziny żyjące z alkoholikami, ale również system zdrowia i gospodarka - dodał.

 

Mówiąc o reakcję rządu na saszetki z alkoholem ocenił, że była to "trochę szopka". - Wcześniej zaniechanie, a teraz szopka. To nie chodzi o to, żeby jakiegoś ministra wyrzucać z posiedzenia Rady Ministrów i mówić pędź tam Czesiek załatwić to teraz... przecież to jest niepoważne - stwierdził.

 

- To było takie trochę na pokaz, a ja chciałbym żebyśmy podeszli do tego tematu racjonalnie i skutecznie. Jeśli chcemy zacząć rozwiązywać problem alkoholu to trzeba to robić systemowo, a nie za pomocą jednego, czy dwóch fajerwerków, które ostatnio widzieliśmy - dodał.

 

WIDEO: Robert Biedroń w "Gościu Wydarzeń"

 

"Mądra, pracowita i skuteczna". Robert Biedroń o Paulinie Matysiak

W programie poruszono również temat posłanki Pauliny Matysiak, która kilka dni temu została ponownie zawieszona w prawach członka klubu Lewicy.

 

- Współpracuję z Pauliną Matusiak w wielu kwestiach. Cenię ją bardzo wysoko - powiedział Bosak. Jak jednak dodał, ostatnio "zbłądziła". - Apeluję, żeby nie szła tą drogą, bo to nie jest dobra droga - dodał.

 

- To jest bardzo mądra, pracowita i skuteczna w wielu sprawach posłanka. Będzie mi żal jeśli nie skoncentruje swojej energii na rzeczach, które jest w stanie załatwić w koalicji rządzącej - stwierdził. 

 

ZOBACZ: Burza po głosowaniu w sprawie Pauliny Matysiak. "Jest jedną nogą w PiS"

 

Część polityków Lewicy uważa jednak, że posłanka powinna zostać usunięta z szeregów partii. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest m.in. wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Lewicy Tomasz Trela. 

 

Inne spojrzenia na tę sprawę ma Biedroń, który powiedział, że "pozbywanie się Pauliny Matysiak nie pomoże Lewicy". 

 

- Lewica zawsze zyskuje kiedy się jednoczy, kiedy szuka porozumienia, więc ja bym nadal próbował rozmawiać z Pauliną Matysiak - podkreślił.

 

Biedroń został również zapytany, czy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk będzie kandydatką Lewicy w wyborach prezydenckich. - Nie słyszałem takiej propozycji, to jest bardziej propozycja medialna - stwierdził. 

 

Jak dodał, "w przeciwieństwie do kilku innych osób, pani minister nie zgłosiła chęci startu w wyborach prezydenckich".

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie