"Działa pałą i uchwałą". Mariusz Błaszczak o rządzie Donalda Tuska

Polska
"Działa pałą i uchwałą". Mariusz Błaszczak o rządzie Donalda Tuska
Polsat News
Mariusz Błaszczak

- Rząd Koalicji 13 grudnia łamie prawo. Działa pałą i uchwałą - powiedział Mariusz Błaszczak, komentując działania gabinetu Donalda Tuska. Polityk PiS zabrał głos także w sprawie kandydata PiS w wyborach prezydenckich. - Najważniejsze jest to, aby miał on szansę zwycięstwa w drugiej turze. To ważne dla Polski - dodał.

Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak w "Graffiti" skomentował działania rządu Donalda Tuska w sprawie powodzi i podpisanie przez prezydenta specustawy pomocowej.

 

- Nie było współdziałania w tej sprawie w parlamencie. Projekt PiS był szerszy, jeżeli chodzi o pomoc powodzianom - powiedział. Jak dodał, koalicja odrzuciła poprawki opozycji.

 

- Lepszy rydz niż nic. Ale zakładanie, że za 200 tys. złotych można odbudować dom jest kpiną - zaznaczył polityk.

 

Błaszczak podkreślił, że Donald Tusk nie poradził sobie z powodzią. - Pojechał do Wrocławia i przeszkadzał służbom - przekazał.

 

WIDEO: "Działa pałą i uchwałą". Mariusz Błaszczak w "Graffiti" o rządzie Donalda Tuska

 

Polityk PiS o rządzie: Działa pałą i uchwałą

- PiS działał w obliczu kryzysu inaczej, za co dziś jest prześladowany. W szpitalach tymczasowych przygotowaliśmy nadmiar łózek. My przygotowaliśmy Polskę na kryzys - wyjaśnił.

 

Jak przekazał polityk, Tusk działa odwrotnie. - Najpierw katastrofa, a potem gesty i słowa, które stanowią pomoc symboliczną - powiedział.

 

Oceniając działania obecnej władzy, Błaszczak stwierdził, że "rząd 13 grudnia łamie prawo". - Działa pałą i uchwałą - dodał. - Cały spór o sądownictwo sprowadza się do sposobu wyboru sędziów - przekazał polityk.

 

ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o pomocy powodzianom

 

Zapytany o rozmowy prezydenta Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim, Błaszczak powiedział, że w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz.


- Andrzej Duda jest prezydentem wszystkich Polaków, a nie obozu politycznego - zaznaczył i dodał, że to Donald Tusk nie szanuje prezydenta.

 

- Prawo i Sprawiedliwość jest merytoryczną opozycją. Złożyliśmy ustawę "Stop Podwyżkom" - zaznaczył Błaszczak.

 

Gość zapytany przez Grzegorza Kępkę o pogłoski na temat rozłamu w PiS, odpowiedział, że są to plotki. - W polityce aż huczy od plotek - powiedział. - Jeśli chodzi o Michała Dworczyk, to nie zostanie on wyrzucony z partii - dodał.

 

Błaszczak zabrał głos także na temat zbiórki na PiS po decyzji PKW ws. subwencji. - Na koncie jest ponad 7 milionów złotych. Politycy również się składają - podkreślił.

Błaszczak o wyborach: Najważniejsze, aby kandydat PiS miał szansę zwycięstwa

- Moje marzenia i ambicje nie mają znaczenia, jeżeli chodzi o wybory prezydenckie - powiedział Błaszczak zapytany o swój start w wyborach prezydenckich. - Najważniejsze jest to, aby kandydat PiS miał szansę zwycięstwa w drugiej turze. To ważne dla Polski - dodał.

 

Polityk przekazał, że jeżeli stanie się inaczej, to system się domknie. - Będziemy mieć do czynienia z tym, co się dzieje obecnie, ale w dwójnasób - zaznaczył.

 

Gdy prowadzący zapytał gościa, czy jest najpoważniejszym kandydatem PiS na kandydata w wyborach prezydenckich, ten stwierdził, że "nie może tak o sobie powiedzieć". - Decyzja będzie pozmyślania. To będzie konsekwencja naszych badań - dodał.

 

ZOBACZ: Na Mariusza Błaszczaka spadła krytyka. "Na miejscu posła wstydziłbym się coś takiego napisać"

 

Błaszczak skomentował również podwyżkę dla prezesa NBP Adama Glapińskiego. - On zarabia jedną trzecią tego, co zarabiają szefowie banków komercyjnych - powiedział.

 

- Mnie bulwersuje atak na niego. Jest próba, aby pozbawić go stanowiska. Wszystko po to, by wepchnąć Polskę do strefy euro. To byłoby złe - dodał.

 

Wcześniejsze odcinki programu dostępne tutaj

Michał Blus / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie