Ta ryba miała pobić rekord. Urzędnicy chcą badania DNA
Amerykanin John Foster złowił wyjątkowo dużą rybę z gatunku crappie. Niemal dwukilogramowy okaz został uznany za rekordowy w stanie Iowa. Wkrótce jednak pojawiły się wątpliwości co do gatunku ryby, a tytuł może zostać ostatecznie cofnięty po przeprowadzeniu badań DNA.
Do szczęśliwego połowu doszło pod koniec września zbiorniku Sundown Lake zlokalizowanym w hrabstwie Appanoose w stanie Iowa. Johnowi Fosterowi udało się złapać rybę wyglądającą jak promoxis czarny mierzącą prawie 50 centymetrów i ważącą 1,85 kilograma. Oznaczałoby to, że wędkarz pobił rekord z 2013 roku, który wynosił 1,76 kilograma.
Myślał, że złowił rekordową rybę. Potrzebne badania DNA
Departamentu Zasobów Naturalnych Iowa opublikował specjalny post gratulacyjny ze zdjęciem ryby. Wkrótce jednak treść wpisu została zaktualizowana o informację, że mężczyzna będzie musiał poczekać na ostateczny werdykt w sprawie. Urzędnicy postanowili zlecić badania DNA ryby, ponieważ podejrzewają, że może to być rzadko spotykana hybryda.
Badania dotyczą tego, czy może to być krzyżówka między dwoma powszechnie występującymi w USA gatunkami: pomoxis nigromaculatus (crappie czarny) oraz pomoxis annularis (crappie biały).
Przypadki hybrydyzacji między nimi były już odnotowane w przeszłości, ale w naturalnych warunkach występują stosunkowo rzadko, ponieważ te dwa gatunki różnią się preferencjami środowiskowymi. Biały crappie preferuje wody bardziej zamulone i spokojniejsze, podczas gdy czarny crappie woli czystsze, głębsze jeziora.
ZOBACZ: USA. Złowił w jeziorze niszczukę krokodylą. Ta ryba to rekordowy okaz
W warunkach sztucznej hodowli hybrydyzacja ta jest celowo prowokowana, ponieważ hybrydy często wykazują pożądane cechy obu gatunków - takie jak szybszy wzrost i większa odporność.
Zidentyfikowanie takiej hybrydy może być trudne. Cechy morfologiczne hybryd są zazwyczaj pośrednie, np. mają plamiste wzory podobne do czarnego crappie, ale z liczbą promieni w płetwach bardziej zbliżoną do białego crappie.
- Ktoś powiedział mi, że to promoxis czarny, ponieważ ma siedem lub osiem kolców w płetwie grzbietowej - wspomina John Foster w rozmowie z magazynem Outdoor Life. Ryba została umieszczona w akwarium jednego ze sklepów w w pobliżu Des Moines.
Czytaj więcej