Chciał uciec do Korei Północnej. Ukradł autobus, forsował granicę

Świat
Chciał uciec do Korei Północnej. Ukradł autobus, forsował granicę
Flickr/wikipedia/John Said
Zdj. ilustracyjne/ 30-latek próbował sforsować pilnie strzeżoną granicę miedzy Koreami

Zatrzymano 30-latka, który próbował uciec z Korei Południowej do Północnej. Granicę zamierzał sforsować autobusem, lecz pojazd rozbił się na barykadzie. Niedoszły zbieg wyjaśniał, że chciał "wrócić na Północ po doświadczeniu trudności na Południu". Poza krajem rządzonym przez Kim Dzong Una był od dekady.

Południowokoreańska policja zatrzymała na Moście Zjednoczenia mężczyznę, który próbował przedostać się do Korei Północnej - przekazało BBC. 30-latek chciał sforsować pilnie strzeżoną granicę miedzy Koreami rozpędzonym autobusem, ale pojazd zatrzymał się na barykadach.

 

ZOBACZ: Korea Północna karze swoich sportowców. Powodem wspólne selfie

 

Po zatrzymaniu niedoszły uciekinier powiedział policji, że chciał "wrócić do domu po doświadczeniu trudności na Południu". Jak przekazano, mężczyzna ukradł autobus we wtorek w nocy z garażu w przygranicznym mieście Paju. 

 

Służby dotarły do nagrania z monitoringu warsztatu. Widać na nich mężczyznę, który próbuje włamać się do kilku różnych pojazdów, aż ostatecznie udaje mu się otworzyć autobus.

Uciekał do Korei Północnej. Powodem "trudności na Południu"

30-latek pracował dorywczo jako robotnik w Paju i okolicznych miejscowościach - ustaliły lokalne media. Miał kilka niezapłaconych grzywien i inne długi. Jak dodano, mężczyzna 10 lat temu uciekł z kraju rządzonego przez Kim Dzong Una.


Prawo Korei Południowej zabrania obywatelom, w tym uciekinierom, przekraczania granicy z Północą bez zezwolenia rządu. Uciekinierzy z Korei Północnej na Południu automatycznie otrzymują obywatelstwo.

 

ZOBACZ: Korea Północna chce być morską potęgą. Kim Dzon Un ujawnił plany


Seul przyjmuje ponad 1000 uciekinierów z Pjongjangu każdego roku. Natomiast liczba uciekinierów powracających do Korei Północnej wyniosła 31 osób w latach 2012-2022.

Uciekają z reżimowego kraju. Ale czasem chcą tam wrócić

Niektórzy wracają lub próbują to zrobić, ponieważ życie uciekinierów na Południu czasami nie spełnia oczekiwań. Według ankiety Korea Hana Foundation, uciekinierzy zarabiają średnio 2,3 miliona wonów (około 6 700 złotych) miesięcznie. Inni chcą wrócić, aby zobaczyć się z członkami rodziny.

 

Powroty do kraju rządzonego przez reżim Kim Dzong Una są ryzykowne. Niektórzy powracający są więzieni, inni przechodzą rygorystyczną reedukację.


W styczniu 2022 r. 30-latek powrócił do Korei Północnej po roku spędzonym na Południu. Mężczyzna miał trudności z przesiedleniem się na Południe. Raporty południowokoreańskich urzędników wskazały, że "ledwo zarabiał na życie".

Michał Blus / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie