Operacja lądowa Izraela w Libanie. Jest reakcja polskiego MON
Minister obrony narodowej poinformował, że jego resort bacznie przygląda się izraelskim atakom w Libanie. "Mimo trudnej nocy nasi żołnierze w PKW Liban są bezpieczni, a obecne działania militarne toczą się poza rejonem ich stacjonowania" - poinformował Władysław Kosiniak-Kamysz.
Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił na platformie X jego resort obserwuje i analizuje sytuację w Libanie. "Mimo trudnej nocy nasi żołnierze w PKW Liban są bezpieczni, a obecne działania militarne toczą się poza rejonem ich stacjonowania" - podkreślił.
Izrael zaatakował w Libanie. Jest reakcja polskiego MON
Pracownicy resortu będą konsultować się w tej sprawie na arenie międzynarodowej. "W ramach operacji ONZ UNIFIL ściśle współpracujemy z naszymi sojusznikami i w zależności od rozwoju sytuacji będziemy podejmować dalsze decyzje" - poinformował szef MON.
Jak na razie nie ma też decyzji ws. ewakuacji Polaków, w tym dyplomatów z Libanu. Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapewnił, że jeśli wyniknie taka potrzeba, wszystkie procedury są przygotowane.
ZOBACZ: Ewakuacja dyplomatów z Libanu. Szef MSZ z jasnym stanowiskiem
Przypomnijmy, że operacja lądowa Izraela rozpoczęła się w nocy z poniedziałku na wtorek. Jak podkreśliła izraelska armia, działania podjęto po decyzji kierownictwa politycznego Izraela. Będą one prowadzona równolegle z walkami w Strefie Gazy i na innych frontach, a ich celami będą obiekty należące do infrastruktury wojskowej Hezbollahu.
Izrael rozpoczął operację wojskową w Libanie. Świat komentuje
Biały Dom w poniedziałkowym oświadczeniu podał, że "najlepszym sposobem na zawieszenie broni między Izraelem a Libanem jest podjęcie decyzji dyplomatycznej".
Głos zabrał też David Lammy, szef MSZ Wielkiej Brytanii. - Rozmawiałem z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. Obydwoje zgodziliśmy się, że najlepszą drogą jest natychmiastowe zawieszenie działań (zbrojnych - red.) - stwierdził, cytowany przez Reutera.
ZOBACZ: Izrael zaatakował stolicę Syrii. Zginęła telewizyjna reporterka
Głos w sprawie zabrał również szef Pentagonu. "Zgodziliśmy się co do konieczności demontażu infrastruktury atakującej wzdłuż granicy, aby zapewnić, że libański Hezbollah nie będzie mógł przeprowadzić ataków w stylu 7 października na północne społeczności Izraela" - oznajmił Lloyd Austin w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Czytaj więcej