Nowy wariant Covid-19 w Polsce. Wiadomo, kiedy będą szczepionki

Polska Karina Jaworska / sgo / polsatnews.pl
Nowy wariant Covid-19 w Polsce. Wiadomo, kiedy będą szczepionki
Pixabay/torstensimon/Polsat News
Nowy wariant Covid-19 dotarł do Polski

Nowy wariant Covid-19 dotarł do Polski. Niestety wraz z nim nie pojawiły się szczepionki - te mają dotrzeć do kraju w październiku. Ekspert wyjaśnił, kto przede wszystkim powinien się zaszczepić, gdy pierwsza partia będzie już w Polsce. - To jest zły czas. Covid lubi jesień, lubi, gdy nie ma słońca. Pamiętajmy, że szczepienia mogą uchronić przed ciężkimi powikłaniami - zaznaczył.

Rośnie liczba chorych na Covid, a eksperci potwierdzili, że do Polski dotarł już nowy wariant. Aktualnym preparatem jednak wciąż nie można się zaszczepić, bo nie dotarł jeszcze do kraju. W poniedziałek minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała, że dostawy mają dotrzeć do Polski w dwóch partiach – w październiku mogą pojawić się już szczepionki z Łotwy. Minister poinformowała, że w pierwszej kolejności szczepionki trafią do tych, którzy najbardziej ich potrzebują. 


- W tej pierwszej kolejności są ci, którzy stanowią grupę ryzyka. To ci, którzy mają różnego typu schorzenia, szczególnie ci, którzy mają cukrzycę, choroby układu krążenia i ci, którzy mają swoje lata. Na pewno po 65 roku powinniśmy pomyśleć o tym, aby zaszczepić się nową szczepionką na nowy wariant wirusa - wyjaśnił prof. dr hab. med. Jarosław Pinkas, kierownik zakładu medycyny stylu życia CMKP. 

Nowy wariant Covid-19 w Polsce. Kto powinien się zaszczepić?

Według niego, zaszczepienie się daje możliwość lekkiego przejścia choroby w przypadku zachorowania lub nawet ochroni nas przed zachorowaniem.  

 

ZOBACZ: Komandosi, kradzież i szczepionki na Covid-19. Tajny plan Borisa Johnsona


Dodał, że oprócz szczepień na Covid-19 są też inne ważne szczepienia np. przeciwko grypie. - Warto przypomnieć, że na południu Polski mamy wciąż dość dramatyczną sytuację, jeżeli chodzi o powódź. Ludzie są osłabieni i myślę, że oni także powinni w pierwszej kolejności pomyśleć o szczepieniach - przekonywał. 

Ekspert alarmuje. "To zły czas. Covid lubi jesień"

Z danych na 30 września wynika, że od początku miesiąca - września - zarejestrowano 39 975 zakażeń, tylko 26 września śmierć poniosło pięciu pacjentów. Z kolei od początku pandemii w Polsce, to jest od 4 marca 2020 roku zarejestrowano 6 738 370 przypadków zakażeń. Z tego 120 720 okazało się śmiertelnych


Jednak Polacy niechętnie się szczecią. W zeszłym roku resort zakupił milion szczepionek, a użyło ich tylko trochę ponad 600 tys. osób. W czasie rozmowy z Polsat News ekspert wyjaśnił skąd to małe zainteresowanie. 

 

ZOBACZ: Będzie więcej szczepionek na HPV i COVID-19. Z budżetu pójdą na to miliony złotych


- Mamy niestety narastający ruch antyszczepionkowy. Mamy tych, którzy się wahają, tych, którzy nie do końca słuchają się swoich lekarzy, uważają, że ci mają jakieś złe intencje. Poza tym jest to pewnego rodzaju wysiłek. Trzeba pójść do miejsca szczepień, często sami o tym zapominamy - wyjaśnił prof. Pinkas. 


- To jest zły czas. Covid lubi jesień, covid lubi, kiedy nie ma słońca. W związku z tym pamiętajmy, że to nas może uchronić przed ciężkimi powikłaniami, przed dramatami rodzinnymi, a to tak niewiele kosztuje - mówię w kontekście wysiłku jaki musimy włożyć - dodał. 


Zaapelował do wszystkich, którzy mogą przekonać bliskich w swoich rodzinach, aby to zaszczepili się dla swojego bezpieczeństwa.  

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie