Mariusz Błaszczak krytykuje rządowe wsparcie dla powodzian. "Żartują sobie?"

Polska Dawid Skrzypiński / sgo / polsatnews.pl
Mariusz Błaszczak krytykuje rządowe wsparcie dla powodzian. "Żartują sobie?"
PAP/Tomasz Gzell
Mariusz Błaszczak skrytykował propozycję rządowego wsparcia dla powodzian

- Pytam tych, którzy zasiadają w rządzie Donalda Tuska, czy oni tak daleko oderwali się od rzeczywistości, że nie wiedzą, że za 200 tys. złotych nie sposób odbudować domu? - pytał rządzących Mariusz Błaszczak podczas konferencji prasowej. Sejm zajmie się dzisiaj ustawą o pomocy dla powodzian. Szef klubu parlamentarnego PiS propozycję rządowego wsparca dla poszkodowanych przez wielką wodę "kpiną".

Mariusz Błaszczak podczas konferencji prasowej w Sejmie poinformował, że projekt PiS w sprawie pomocy dla powodzian został odrzucony już 17 września podczas prac nadzwyczajnej komisji. - W naszym głębokim przekonaniu projekt rządowy nie stanowi realnej pomocy dla ofiar powodzi. Finansowa sfera tej pomocy jest symboliczna, wręcz można by użyć słowa "kpina" - przekazał. 

 

ZOBACZ: Powódź w Polsce. Władysław Kosiniak-Kamysz: Warto, aby powstał raport

 

Błaszczak skrytykował rządzących za założenie, że powodzianie otrzymają od rządu do 200 tys. złotych na odbudowę domów zniszczonych przez żywioł - Pytam tych, którzy zasiadają w rządzie Donalda Tuska, czy oni tak daleko oderwali się od rzeczywistości, że nie wiedzą, że za 200 tys. złotych nie sposób odbudować domu? Czy też sobie żartują z poszkodowanych? - pytał. 

Powódź 2024. PiS chce zmian w przepisach. Wyższy zasiłek dla poszkodowanych 

Prawo i Sprawiedliwość złożyło kolejne poprawki do projektu ustawy. Zgodnie z nimi rząd ma sfinansować do 100 procent kosztów odbudowy domów czy mieszkań po powodzi. Wcześniej konieczna ma być określenie kosztów przez biegłego. 

 

- Również w poprawce zawarliśmy przepis, aby bezzwrotny doraźny zasiłek dla poszkodowanych wynosił trzykrotność średniego wynagrodzenia. To jest ponad 24 tys. złotych, tak, aby był to mechanizm, który zostanie już na stałe, bo będzie przepisem ustawowym -

 

ZOBACZ: Wykorzystywali powódź do oszustw na masową skalę. Mieli kilkadziesiąt komputerów

 

Polityk stwierdził, że koalicja rządząca twierdzi, że "nie ma pokrycia na tak wysokie wydatki". - Mówią, że budżet państwa jest napięty. Nie przyznają się, że źle rządzą, ale ten budżet jest napięty, dlatego, że źle rządzą - mówił.  

 

Zdaniem Błaszczaka koszty pomocy dla powodzian można pokryć "z 3 mld złotych, które rząd Donalda Tuska przekazał na propagandę w telewizji publicznej, która jest w likwidacji". 

 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie