Irański atak na Izrael. Jest reakcja Joe Bidena

aktualizacja: Świat
Irański atak na Izrael. Jest reakcja Joe Bidena
Reuters
Iran posłał w kierunku Izraela dziesiątki rakiet

Prezydent USA Joe Biden nakazał amerykańskiej armii wsparcie Izraela w obronie przed rakietami wystrzelonymi z Iranu w kierunku państwa żydowskiego - poinformowała we wtorek wieczorem Rada Bezpieczeństwa Narodowego.

We wtorek wieczorem z terytorium Iranu zostało wystrzelonych dziesiątki pocisków w kierunku Izraela. Syreny zawyły w całym kraju, a miliony Izraelczyków zeszły do schronów. 

 

W wyniku ostrzału zamknięte zostały lotniska w całym kraju. Przestrzeń powietrzą zamknął także Irak, a Jordania odwołała wszystkie loty.

 

"Biden i wiceprezydent Kamala Harris monitorują atak z pokoju dowodzenia Białego Domu i otrzymują regularne aktualizacje" - dodał rzecznik Rady Sean Savett w poście na X.

 

Późnym wieczorem Biden przekazał, że "rozmowy z Izraelem na temat odpowiedzi na irański atak trwają, a Stany Zjednoczone w pełni wspierają Izrael". 

 

Zapowiedział, że odbędzie rozmowę z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, a pytany o konsekwencje dla Iranu, odparł, że "to się okaże".

Iran zaatakował Izrael. Komunikat Białego Domu

Dwie godziny później doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan przekazał, że "Izrael wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi i partnerami skutecznie poskromił irański atak".

 

- Nadal współpracujemy z siłami zbrojnymi i władzami Izraela, aby ocenić skutki ataku, ale w tej chwili - podkreślam: w tej chwili - nie wiemy o żadnych ofiarach śmiertelnych w Izraelu (...) Nie wiemy o żadnych uszkodzeniach samolotów lub strategicznych zasobów wojskowych w Izraelu - powiedział podczas briefingu w Białym Domu.

 

ZOBACZ: Iran uderzył na Izrael najnowszymi hipersonicznymi pociskami

 

- Krótko mówiąc, na podstawie tego, co wiemy w tym momencie, wydaje się, że atak skutecznie udaremniono - dodał.

 

Sullivan uznał irański atak rakietowy na Izrael za "znaczącą eskalację".

Waszyngton ostrzegał Teheran. "USA podejmą wszelkie niezbędne działania"

Mimo uprzednich gróźb prezydenta USA Joe Bidena o "poważnych konsekwencjach" dla Iranu, jeśli zdecyduje się na ostrzał Izraela, Sullivan nie określił, jaka będzie odpowiedź na ten atak. Dodał, że będzie to przedmiotem rozmów władz Izraela i USA w najbliższym czasie. Przekazał też, że USA obecnie nie zamierzają ewakuować swoich obywateli przebywających w Libanie.

 

Rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder poinformował z kolei, że amerykańskie niszczyciele wystrzeliły podczas ataku kilkanaście rakiet przechwytujących. Ocenił też, że irańskie rakiety spowodowały "minimalne szkody" w Izraelu.

 

ZOBACZ: "Spotkam się z dowódcami wojska". Władysław Kosiniak-Kamysz o ataku Iranu na Izrael

 

Ryder podał też, że szef Pentagonu Lloyd Austin odbył rozmowę z izraelskim ministrem obrony Joawem Galantem zarówno przed atakiem, jak i po nim.

 

- Minister Austin powiedział, że jeśli Iran, jego partnerzy lub wspólnicy wykorzystają ten moment, aby zaatakować żołnierzy lub interesy USA w regionie, Stany Zjednoczone podejmą wszelkie niezbędne działania w celu obrony swojego narodu - ostrzegł Ryder.

Atak Iranu na Izrael. "Będzie miał konsekwencje"

Po nieco ponad godzinie armia zezwoliła cywilom opuścić schrony. 

 

Rzecznik Sił Obronnych Izraela Daniel Hagari przekazał, że "irański atak rakietowy był poważny i będzie miał konsekwencje".

 

ZOBACZ: Atak na Izrael. Armia: Rakiety wystrzelone z Iranu


Odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące możliwej reakcji Izraela. 

 

Izraelska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła dziesiątki irańskich rakiet. Hagari dodał, że kilka pocisków uderzyło w centrum i na południu kraju. 

Artur Pokorski / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie