Papież Franciszek wzywa do zawieszenia broni na Bliskim Wschodzie. "Katastrofalne skutki"

Świat
Papież Franciszek wzywa do zawieszenia broni na Bliskim Wschodzie. "Katastrofalne skutki"
AP/Andrew Medichini
Papież Franciszek zaapelował o zawieszenie broni w Libanie

- Proszę o natychmiastowe zawieszenie broni w Libanie, w Strefie Gazy, w pozostałej części Palestyny i w Izraelu - wezwał papież Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański na stadionie w Brukseli. Dodał, że "z bólem i wielkim niepokojem śledzi eskalację konfliktu w Libanie". - Ta wojna ma niszczycielski wpływ na ludność. Wiele, zbyt wiele osób wciąż umiera każdego dnia na Bliskim Wschodzie - dodał.

Na zakończenie swojej wizyty apostolskiej w Belgii papież Franciszek odprawił mszę świętą na Stadionie Króla Baudouina I w Brukseli, podaje "Vatican News". Podczas przemowy zaapelował do wszystkich stron zaangażowanych w trwającą wojnę na Bliskim Wschodzie.

 

- Proszę o natychmiastowe wstrzymanie ognia w Libanie, w Strefie Gazy, w pozostałej części Palestyny i w Izraelu - wezwał papież. - Zakładnicy muszą zostać uwolnieni, a pomoc humanitarna musi być dopuszczona - powiedział.

Papież wzywa Bliski Wschód do zawieszenia broni

Papież Franciszek podkreślił, że nadal "z bólem i wielkim niepokojem śledzi eskalację konfliktu w Libanie".

 

- Liban jest przesłaniem, ale w tym momencie jest przesłaniem umęczonym, a ta wojna ma katastrofalne skutki dla ludności - powiedział, zwracając się do ponad 30 tys. zebranych.

 

ZOBACZ: Niespodziewana wizyta papieża Franciszka. Zaskoczył gospodarzy

 

Apel papieża związany jest z ostatnimi atakami Izraela na cele Hezbollahu w Libanie. W niedzielę wykonano kolejne uderzenia, w wyniku którego zginął czołowy przywódca organizacji. Dzień wcześniej potwierdzono śmierć Hassana Nasrallaha.

 

Choć izraelskie wojska prezentują swoje działania w świetle heroicznej walki z terroryzmem, faktem jest, że w atakach zginęły setki osób, a tysiące zostało rannych. Od 11 miesięcy trwają również nieustanne bombardowania Strefy Gazy.

 

- Ta wojna ma niszczycielski wpływ na ludność. Wiele, zbyt wiele osób wciąż umiera każdego dnia na Bliskim Wschodzie - kontynuował papież Franciszek.

Wezwanie papieża Franciszka. "Módlmy się o pokój"

- Módlmy się za ofiary, za ich rodziny, módlmy się o pokój - wezwał papież podczas modlitwy Anioł Pański. Przypomniał także zgromadzonym, aby nie zapominali o cierpiącej Ukrainie.

 

ZOBACZ: Śmierć lidera Hezbollahu. Benjamin Netanjahu: To konieczne dla zmiany układu sił

 

Jak przypomniała głowa Kościoła, 29 września obchodzimy 110. Światowy Dzień Migrantów i Uchodźców pod hasłem "Bóg idzie ze swoim ludem".

 

- Z tego kraju, Belgii, która była i nadal jest azylem dla wielu migrantów, ponawiam mój apel do Europy i społeczności międzynarodowej, aby potraktować zjawisko migracji jako okazję do wspólnego wzrastania w braterstwie - powiedział papież.

 

- Zachęcam wszystkich, aby w twarzy każdego brata i siostry migranta dostrzegli oblicze Jezusa, który stał się gościem i pielgrzymem pośród nas - zakończył. 

 

Wczesnym popołudniem papież Franciszek wróci do Rzymu ze swojej 46. zagranicznej podróży.

Pola Kajda / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie