Żukowska odpowiada premierowi ws. bobrów. "One tam nie mieszkają"
Tezy, że rząd nie dał rady, że nie było porozumienia między służbami, są tezami fałszywymi - oceniła Anna Maria Żukowska, mówiąc o walce z powodzią. W programie "Graffiti" odniosła się także do słów premiera, który "obwinił bobry o pogłębienie skutków powodzi". - One tam nie mieszkają - wskazała.
Debata o reakcji polskiego rządu na sytuację powodziową w Polsce trwała w Sejmie do godz. 2 w nocy. O to, czy wśród zarzutów opozycji wobec rządu, było "godnego uwagi" zapytana została Anna Maria Żukowska. - Szczerze mówiąc, raczej nie. Liczyłam na to, że będzie więcej merytoryki, a to były polityczne przepychanki - odpowiedziała.
Reakcja państwa na powódź. Anna Maria Żukowska: Tezy, że rząd nie dał rady, są fałszywe
W środę w "Graffiti" Adrian Zandberg ocenił, że państwo w pierwszych dniach powodzi "nie zdało egzaminu".
- Nie absolutnie (się nie zgadzam - red.). Tezy, że rząd nie dał rady, że nie było porozumienia między służbami, są tezami fałszywymi - oceniła Żukowska.
ZOBACZ: Adrian Zandberg w "Graffiti" o reakcji państwa na powódź: Były miejsca, gdzie nie zadało egzaminu
Jak oceniła, zostały wyciągnięte wnioski z powodzi w 1997 roku i "zabezpieczenie przed powodzią zostało wykonane lepiej niż wtedy".
W nawiązaniu do słów premiera Donalda Tuska, który "obwinił bobry o pogłębienie skutków powodzi" Żukowska wskazała, że na terenach, które zostały zalane nie występują bobry.
- Może nie znana była mu mapa rozmieszczenia siedlisk bobrów w kraju - powiedziała.
Ustawa o TK. Żukowska: Potrzebne zmiany dla Polaków
Jak przypomniał Marcin Fijołek, na biurku prezydenta znajduje się ustawa o Trybunale Konstytucyjnym. Anna Maria Żukowska została zapytana, czy znajdujące się w niej zmiany, sprawią, że Polacy zyskają zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.
- To daje szansę na stworzenie TK wobec którego nie będzie wątpliwości, że jest sądem, że zasiadają w nim osoby godne zaufania, które mają odpowiednią wiedzę prawniczą, nie tak jak np. pani Przyłębska - mówiła.
- To jest potrzebne dla Polaków, by mieli poczucie, że jest instytucja, która stoi na stanowisku ochrony ich praw, do której zawsze mogą się zwrócić i co do której orzeczeń nie będzie wątpliwości i nie będą podważane - dodała.
ZOBACZ: "Nie powinniście się wypowiadać". Spięcie podczas wystąpienia Donalda Tuska
- Ten Trybunał nic nie robi. Nie zajmuje się orzekaniem, bo chyba sam czuje, że to są kwestie polityczne. Orzeka tylko w tych sprawach, kiedy przyjdzie prezes Kaczyński lub prezydent, naciśnie i powie "bardzo was proszę, w tej sprawie może jednak byście się zebrali te trzy razy w roku" - oceniła.
WIDEO. Rząd nie zdał egzaminu przy powodzi? Anna Maria Żukowska: Fałszywe tezy
"Sytuacja w służbie zdrowia zawsze była trudna"
W programie została poruszona także kwestia środków w Narodowym Funduszu Zdrowia. Środowisko bije na alarm, że już w bieżącym roku brakuje pieniędzy, a w przyszłym będzie jeszcze cięższa sytuacja.
- Sytuacja w służbie zdrowia zawsze była trudna i nadal jest trudna, dlatego nie należy jej pogarszać, tylko poprawiać. Propozycja Lewicy, wprowadzenia podatku zdrowotnego, przyniósłby do budżetu pieniądze, a nie je zabierał, tak jak proponuje to Trzecia Droga czy Ryszard Petru, co zmniejszy wpływy do NFZ i jest bardzo niebezpieczne - mówiła Żukowska.
ZOBACZ: Jan Krzysztof Ardanowski zarejestrował partię. Chce być jak Ronald Reagan
- Nie zgadzamy się na obniżenie składki zdrowotnej, tu będzie absolutne położenie się Rejtanem - zaznaczyła.
Szykuje się rekonstrukcja rządu?
Anna Maria Żukowska odniosła się także do doniesień, z których wynika, że 15 października miałoby dojść do rekonstrukcji rządu.
- Nic o tym nie słyszałam. Wydaje mi się, że jeśli miałoby do niej dojść, to po wyborach prezydenckich - przekazała.
Poprzednie wydania "Graffiti" można zobaczyć tutaj.
Czytaj więcej