Wojciech Szczęsny może wznowić karierę. Sensacyjne informacje z Hiszpanii
Hiszpańskie media informują, że były bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny wkrótce dołączy do FC Barcelony. Klub z Katalonii poszukuje bramkarza po tym, jak poważnej kontuzji nabawił się podstawowy goalkeeper zespołu Marc-Andre ter Stegen. Kilka tygodni temu Szczęsny po rozstaniu z Juventusem ogłosił, że przechodzi na piłkarską emeryturę.
Kierownictwo FC Barcelony pilnie poszukuje zastępcy bramkarza Marca-Andre ter Stegena, który w niedzielę odniósł poważną kontuzję podczas meczu z Villarreal.
Klub ze stolicy Katalonii poinformował, że Niemiec zerwał ścięgna rzepki w prawym kolanie, co wyklucza go z gry na boisku przez co najmniej osiem miesięcy.
Temat szybko podchwyciły hiszpańskie media, które poinformowały, że na liście życzeń "Dumy Katalonii" znajduje się m.in. Wojciech Szczęsny. Oprócz Polaka w gronie kandydatów miał znaleźć się również 37-letni kostarykański bramkarz Keylor Navas, który podczas tegorocznych wakacji rozstał się z PSG.
Sensacyjne informacje z Hiszpanii
Z doniesień hiszpańskim mediów wynika jednak, że wszystko wskazuje na to, że Barcelona postawi na Polaka.
W nocy z wtorku na środę, hiszpański dziennikarz Jose Alvarez Haya poinformował na antenie programu "El Chiringuito", że polski bramkarz zaakceptował ofertę Barcelony i dołączy do klubu w przyszłym tygodniu.
Polak miałby podpisać roczny kontakt, na mocy którego zarobiłby ok. 1,5-2 miliony euro netto.
ZOBACZ: Strzelił zwycięskiego gola. Chwilę później zatrzymała go policja
Wcześniej włoski dziennikarz Fabrizio Romano, który jest uważany za jednego z największych ekspertów od transferów piłkarskich poinformował, że Barcelona skontaktowała się z przedstawicielami Wojciecha Szczęsnego w celu omówienia potencjalnych warunków umowy.
Dziennikarz Ramon Salmurri z Catalunya Radio przekazał natomiast, że Szczęsny nie będzie robił problemów pod kątem finansowym i zgodzi się na roczny kontrakt. Polak miał jednak postawić warunek, że zgodzi się na transfer tylko pod warunkiem, że będzie pierwszym bramkarzem.
Gdyby Wojciech Szczęsny faktycznie dołączył do FC Barcelony, spotkałby się tam ze swoim kolegą z reprezentacji Polski Robertem Lewandowskim, który przeszedł do "Dumy Katalonii" w połowie 2022 roku.
Wojciech Szczęsny ogłosił koniec kariery
Pod koniec sierpnia tego roku, Szczęsny, który w kwietniu skończył 34 lata, poinformował, że przechodzi na piłkarską emeryturę. Stało się to po tym, jak rozwiązał swoją umowę z Juventusem Turyn.
"Dziś, mimo iż moje ciało wciąż czuje się być gotowe na wyzwania, moje serce już nie. Czuję, że przyszedł czas, by w pełnić poświęcić się mojej rodzinie - mojej wspaniałej żonie Marinie i dwójce naszych pięknych dzieci Liamowi i Noelii" - napisał.
Dodał, że "każdy koniec jest nowym początkiem". "Tylko czas pokaże, co ten nowy początek przyniesie dla mnie" - przekazał.
ZOBACZ: Nie żyje Salvatore "Toto" Schillaci. Legenda futbolu miała 59 lat
Wojciech Szczęsny swoją przygodę z piłką rozpoczął w Agrykoli Warszawa. Później występował w juniorach Legii Warszawa, skąd w 2006 roku przeniósł się do Arsenalu. Po pobycie w Londynie Polak został wypożyczony do AS Romy, a następnie w 2017 roku przeniósł się do Juventusu Turyn.
Na poziomie międzynarodowym Szczęsny rozegrał w barwach reprezentacji ponad 80 meczów. Brał udział w Euro 2012, a także kolejnych trzech edycjach mistrzostw Europy w piłce nożnej - w 2016, 2020 oraz 2024 r. i mistrzostwach świata w 2018 oraz 2022 r.
Do jego największych sportowych sukcesów należą dwukrotne zdobycie pucharu Anglii oraz trzykrotne zdobycie mistrzostwa Włoch i pucharu tego kraju.
Czytaj więcej