Spotkanie z inicjatywy Bidena. Na liście Duda i Zełenski

aktualizacja: Świat
Spotkanie z inicjatywy Bidena. Na liście Duda i Zełenski
PAP/Leszek Szymański/PAP/EPA/SARAH YENESEL
Andrzej Duda spotka się z Joe Bidenem

O 15:30, czyli 21:30 czasu polskiego dojdzie do spotkania Andrzeja Dudy z Joe Bidenem i innymi światowymi przywódcami. To będzie spotkanie w hotelu amerykańskiego prezydenta na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ - dowiedział się reporter Polsat News Grzegorz Urbanek.

Spotkanie ma odbyć się z inicjatywy Joe Bidena i być przede wszystkim okazją do rozmowy o rosyjskiej agresji na Ukrainę i planie na jej zakończenie oraz późniejszą odbudowę. Jak podaje Grzegorz Urbanek, ma do niego dojść w w hotelu Intercontinental, w którym, jak zawsze podczas wizyt w Nowym Jorku, zatrzymała się amerykańska głowa państwa. To obiekt bezpośrednio sąsiadujący z tym, w którym nocuje polska para prezydencka.

 

W spotkaniu weźmie także udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wcześniej informowaliśmy, iż niewykluczone, że formuła rozszerzy się o kolejne osoby. Teraz mówi się o tym, że ma to być rozmowa w formule G7 plus z udziałem także m.in. szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, premiera Wielkiej Brytanii i prezydenta Litwy.

 

Przed tym formatem z pewnością nadarzy się okazja do kuluarowych rozmów w cztery oczy. W podobnej formule politycy widzieli się już podczas lipcowego szczytu NATO w Waszyngtonie. Zakończyło się ono wówczas przyjęciem wspólnej deklaracji.
 

Później politycy spotkają się jeszcze na organizowanym przez amerykańską głowę państwa przyjęciu dla światowych liderów, którzy zjechali do Stanów Zjednoczonych właśnie w związku z sesją Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Joe Biden odchodzi z Białego Domu. Wygłosił poruszające przemówienie

81-letni Joe Biden powoli żegna się z funkcją amerykańskiego przywódcy. Dla polityka to ostatni raz przed jesiennymi wyborami w USA, w których nie weźmie już udziału, kiedy występuje na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ jako prezydent Stanów Zjednoczonych. 

 

- Jakkolwiek kocham tę pracę, bardziej od niej kocham swój kraj. Postanowiłem, po 50 latach służby publicznej, że nadszedł czas, aby nowe pokolenie przywódców poprowadziło mój kraj naprzód - mówił w Nowym Jorku.

 

ZOBACZ: Joe Biden cofnął zaproszenie premiera Gruzji na przyjęcie. "Niepoważne"

 

Komentując wystąpienie Bidena, Andrzej Duda przyznał, że słuchał go "trochę z łezką w oku".

 

- To jest taki moment ważny. Z jednej strony z pewną nostalgią i wzruszeniem wysłuchałem tego wystąpienia, ale z drugiej strony z satysfakcją, bo to było mocne wystąpienie, kiedy Joe Biden mówił o Ukrainie, że Ukraina musi zwyciężyć - dodawał.

Echa słów Radosława Sikorskiego. Ambasador Rosji wyszedł

Do Nowego Jorku udał się również minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który w nocy z wtorku na środę czasu polskiego zabrał głos podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Głównym tematem rozmów była Ukraina i działania, jakie podejmuje Rosja.

 

- Mam kilka pytań do ambasadora Rosji i jego przełożonych. Czym to, co robicie ukraińskim porwanym dzieciom, różni się od tego, co niemieccy naziści zrobili waszym dzieciom i naszym? - pytał minister. Jednocześnie podkreślił, że to co robi Rosja z ukraińskimi dziećmi, jest ludobójstwem.

 

ZOBACZ: Wystąpienie prezydenta w ONZ. Mówił o "najważniejszym zadaniu na przyszłość"

 

- Stali członkowie Rady Bezpieczeństwa mieli być strażnikami pokoju, a nie prowadzić wojnę za pomocą cudzych dzieci. To hańba Rosji, która nigdy nie zostanie wybaczona, ani zapomniana - wskazywał.

 

W reakcji na te słowa rosyjski ambasador przy ONZ Wasilij Nebenzia wyszedł z sali, a gdy Sikorski pokazał na forum Rady zdjęcia z sowiecko-niemieckiej parady po podbiciu Polski w II wojnie światowej oraz fotografię lwowskiego bloku zniszczonego rosyjskim pociskiem Kalibr, który widział podczas niedawnej wizyty w Ukrainie kamery zostały skierowane na rosyjską przedstawicielkę. Kobieta nie wiedziała, jak ma się zachować i ewidentnie była zakłopotana.

Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie