Rozbierał umocnienia wału przeciwpowodziowego. Zaskakujący powód

Polska
Rozbierał umocnienia wału przeciwpowodziowego. Zaskakujący powód
X/Śląska Policja
Rozbierał umocnienia wału przeciwpowodziowego. Zaskakujący powód

Policjanci ze Śląska ukarali mężczyznę, który usunął zabezpieczenia zrobione przez okolicznych mieszkańców i usiłował wjechać samochodem na wał przeciwpowodziowy. Nieodpowiedzialne zachowanie 26-latka było podyktowane chęcią łowienia ryb.

Wały przeciwpowodziowe wzmocnione workami z piaskiem, miały chronić przed zalaniem miejscowości Przyszowice w powiecie gliwickim (woj. śląskie). 

 

Nad ich umacnianiem w pocie czoła pracowali okoliczni mieszkańcy. Ich wysiłku nie docenił 26-letni mieszkaniec Gliwic, który wybrał się tam na ryby. 

Nie mógł wjechać na wał, usunął umocnienia

Ponieważ zabezpieczenia przeszkadzały mu swobodnym wjeździe samochodem na wał, mężczyzna postanowił je usunąć. 

 

- Zamiast szukać innego rozwiązania, postanowił przestawić worki. Nie przewidział jednak, że jego działania będą miały konsekwencje prawne - poinformował podinsp. Marek Słomski z KMP w Gliwicach. 

 

ZOBACZ: Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w "Graffiti" o pomocy dla powodzian: Kilkanaście miliardów złotych

 

- Działania podjęte przez 26-latka, mogły doprowadzić do osłabienia wałów i zwiększenia ryzyka zalania okolicznych terenów - dodał. 

 

Nieodpowiedzialny mężczyzna został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 500 złotych. Został również zobowiązany do przywrócenia umocnień wału do stanu pierwotnego.

Policja apeluje o rozsądek

Policja przypomina, że w myśl Ustawy "Prawo wodne" z dnia 20 lipca 2017 roku, "w celu zapewnienia szczelności i stabilności wałów przeciwpowodziowych zabrania się przejeżdżania przez wały oraz wzdłuż korony wałów pojazdami lub konno oraz przepędzania zwierząt, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych". 

 

ZOBACZ: Nowa plaga na Odrze. Na wodzie zaobserwowano ich setki tysięcy

 

Policja apeluje o rozsądek i przypomina, że ingerowanie w konstrukcje przeciwpowodziowe, nawet z pozoru drobne, może mieć poważne konsekwencje.


"Ochrona wałów to nie tylko kwestia prawa, ale przede wszystkim bezpieczeństwa mieszkańców oraz zapobiegania katastrofom naturalnym" - czytamy.

dk/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie