PZPN uhonorował trenera. Uratował swoją drużynę w wypadku

Polska
PZPN uhonorował trenera. Uratował swoją drużynę w wypadku
PAP/Adam Kumorowicz/Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej
Trener Damian Jędrzejewski zareagował w ostatniej chwili. Uratował życie swoich podopiecznych

Pośmiertne odznaczenie odznaczony Medalem Złotym za wybitne osiągnięcia w rozwoju Piłki Nożnej otrzymał trener Damian Jędrzejewski. Mężczyzna zginął w tę sobotę w wypadku busa. Zgodnie z relacją świadków, trener miał w ostatniej chwili złapać za kierownicę i złagodzić uderzenie, ratując tym samym życie młodych sportowców swojego zespołu.

Trener MZKS Alit 1980 Ożarów Damian Jędrzejewski został pośmiertnie odznaczony Medalem Złotym za wybitne osiągnięcia w rozwoju Piłki Nożnej - informuje PZPN. Jego rodzina ma dodatkowo otrzymać wsparcie finansowe.

 

Medal nadano za heroiczne działanie w ostatnich chwilach życia trenera. Chodzi o wypadek busa, do którego doszło w ubiegłą sobotę, 21 września, przed godziną 15 między Lechowem a Lechówkiem w gminie Bieliny (woj. świętokrzyskie). W zdarzeniu zginęły dwie osoby, jednak - zgodnie z relacją prezesa klubu Grzegorza Witka - ofiar mogło być znacznie więcej. Więcej o tym wypadku pisaliśmy tutaj

Bohaterski trener z medalem. W ostatniej chwili złapał za kierownicę

Busem podróżował wracający z meczu zespół MZKS Alit 1980 Ożarów. Niespodziewanie kierowca zasłabł, a Jędrzejewski miał w ostatniej chwili złapać za kierownicę i skręcić, zmniejszając siłę uderzenia. Jak wskazuje PZPN, w ten sposób mężczyzna uratował swoich podopiecznych, ale sam dostał poważnych obrażeń i zmarł krótko po przetransportowaniu do szpitala.

 

ZOBACZ: Wybrała się sama na wycieczkę. Tajemnicza śmierć 20-letniej Amerykanki

 

"Damian Jędrzejewski pozostanie na zawsze w naszej pamięci jako oddany trener i wychowawca, który dla dobra swoich podopiecznych nie zawahał się zaryzykować własnego życia" - napisał na X prezes PZPN Cezary Kulesza.

 

 

"Kluby piłkarskie łączą się w bólu i żałobie z rodzinami zmarłych, składając najszczersze kondolencje" - dodano w oświadczeniu.

Pola Kajda / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie