Tony śmieci w Kłodzku, ale mieszkańcy mają kolejny problem. "Polewamy wodą"
W Kłodzku trwa usuwanie skutków wielkiej wody i szacowanie strat. Jednym z problemów, z którymi boryka się miasto są setki ton wszechobecnych śmieci. - Do poniedziałku wywieźliśmy z Kłodzka 450 ton. Szacujemy, że będzie ich jeszcze tysiąc - mówi burmistrz Michał Piszko. Działania służ utrudnia także pył, który unosi się z mułu popowodziowego.
- Od piątku są dwa miejsca wyznaczone na terenie miasta, gdzie wywożone są te śmieci, ponieważ najbliższa instalacja, która przyjmuje takie śmieci, jest w Ścinawce - 20 kilometrów od Kłodzka - tam jest tylko jedna rampa wyładowcza - powiedział Michał Piszko.
Powódź. Śmieci zalewają Kłodzko. Burmistrz: Zostało jeszcze około 1000 ton
Burmistrz oszacował, że z miasta będzie trzeba wywieźć jeszcze około tysiąca ton śmieci. - A w okolicy mamy jeszcze Stronie Śląskie, Lądek-Zdrój i okoliczne miejscowości zniszczone przez powódź. Stamtąd też będą za chwilę wyjeżdżały setki ton śmieci, a najbliższe duże wysypisko, które przejmuje odpady popowodziowe, znajduje się pod Strzegomiem - zwrócił uwagę burmistrz.
ZOBACZ: Prokuratura w resorcie milionera. Sprawdzają, czy przekopano wały
W Kłodzku jest też problem z pyłem, który unosi się podczas zbierania mułu naniesionego przez wodę. - Próbujemy polewać ulice wodą, aby ten pył się tak strasznie nie unosił - mówił burmistrz.
Wielka woda w Kłodzku. Budynek przy Chełmońskiego nie do zamieszkania
Piszko poinformował, że nie ma jeszcze miarodajnych danych o liczbie mieszkańców, którzy z powodu uszkodzeń budynków nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań. - Wstępnie wiemy, że jeden budynek przy ul. Chełmońskiego nie będzie nadawał się do zamieszkania. Tam jest pięć rodzin do wykwaterowania - relacjonował.
Miasto złożyło zapotrzebowanie na 25 kontenerów mieszkalnych. Burmistrz powiedział, że w Kłodzku potrzebne są teraz przede wszystkim osuszacze, agregaty, ozonatory, nagrzewnice, środki do dezynfekcji i grzybobójcze.
ZOBACZ: Fala kulminacyjna mknie po Odrze. IMGW podaje, gdzie będzie, co do godziny
Powódź 2024. "W Kłodzku ruszają niemal wszystkie szkoły"
Tydzień po przejściu fali powodziowej na Nysie Kłodzkiej w Kłodzku w poniedziałek ruszają już niemal wszystkie szkoły. Uczniowie wrócili w pełnym zakresie do nauki w podstawówkach nr 1, 2, 7 i 6.
- W okrojonym zakresie działa szkoła podstawowa nr 3. W tej szkole jest hub pomocy i są tam jeszcze powodzianie, kwaterują też tam żołnierze i wolontariusze - powiedział burmistrz.
W mieście wszędzie jest już gaz, ale prądu nadal nie ma 750 odbiorców. - Tauron poinformował, że wszyscy odbiorcy w mieście powinni mieć prąd do wtorku, do wieczora - przekazał Piszko.
Czytaj więcej