Fala kulminacyjna mknie po Odrze. IMGW podaje, gdzie będzie, co do godziny

Polska
Fala kulminacyjna mknie po Odrze. IMGW podaje, gdzie będzie, co do godziny
PAP/Lech Muszyński/IMGW

Fala powodziowa mknie po Odrze. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił prognozy kulminacji fali wzdłuż odcinka Odry poniżej Głogowa. Wynika z nich, że najgorsza sytuacja będzie w dwóch miejscowościach w powiecie zielonogórskim.

IMGW opublikowało w mediach społecznościowych mapkę z prognozami kulminacji fali wzdłuż odcinka Odry poniżej Głogowa.

 

Wynika z niej, że obecnie fala powodziowa przechodzi przez Głogów (województwo dolnośląskie) i Nową Sól (województwo lubuskie). W Głogowie poziom wody wzrośnie do 680-690 cm, a stany alarmowe zostaną przekroczone o 230-240 cm.

 

W Nowej Soli fala będzie miała wysokość 660-670 cm, a stany alarmowe zostaną przekroczone o 210-220 cm.

Powódź 2024. Najgorsza sytuacja w Cigacicach oraz w Nietkowie

Z prognozy przedstawionej przez IMGW wynika, że najgorsza sytuacja będzie w Cigacicach (województwo lubuskie, powiat zielonogórski), gdzie we wtorek o godzinie 20 poziom wody ma wynieść 645-655 cm, co oznacza przekroczenie stanu alarmowego o 245-255 cm. 

 

ZOBACZ: Paraliż Wrocławia po powodzi. Kierowcy utknęli w ogromnych korkach

 

Równie niebezpiecznie będzie w Nietkowie (również powiat zielonogórski). Tam fala kulminacyjna ma nadejść w nocy z wtorku na środę. Poziom wody będzie wówczas wynosił 635-655 cm, co oznacza przekroczenie stanu alarmowego o 235-255 cm

 

 

Kolejnym newralgicznym punktem jest miejscowość Połęcko (woj. lubuskie, powiat krośnieński). Tam fala kulminacyjna ma dotrzeć we wtorek i utrzyma się aż do piątku. Poziom wody w Odrze wzrośnie do 530-560 cm, a stany alarmowe zostaną przekroczone o 180-210 cm. 

 

Kilka godzin później fala powodziowa dotrze do Białej Góry (powiat słubicki) i będzie miała wysokość 550-580 cm. Stany alarmowe zostaną tam przekroczone o 80-110 cm. 

 

W środę w nocy fala kulminacyjna dotrze do Słubic, gdzie prognozowana wysokość wody wynosi 545-580 cm, a stany alarmowe zostaną przekroczone o 135-170 cm.

Operacja "Feniks". Tysiące żołnierzy w akcji 

W poniedziałek Siły Zbrojne rozpoczęły na terenach popowodziowych operację "Feniks".

 

Sztab Generalny Wojska Polskiego poinformował, że działania będą skoncentrowane na pięciu "liniach wysiłku" - są to: bezpieczeństwo, zdrowie, mobilność, logistyka i szkolenie.

 

Działania obejmować mają m.in. dozorowanie, zabezpieczanie i wzmocnienie infrastruktury przeciwpowodziowej, w tym realizację tymczasowej naprawy uszkodzonych wałów. Żołnierze będą też wspierać działania policji związane z dozorowaniem mienia na terenach popowodziowych. 

 

ZOBACZ: Powódź w Polsce. Kłótnia o działania premiera. "Ponosi osobistą odpowiedzialność"

 

"Feniks" to także zapewnienie wojskowej pomocy medycznej, w tym lekarskiej, ewakuacja medyczna, wsparcie procesu szczepień, dostęp do opieki psychologicznej oraz leczenie osób, dotkniętych stresem pourazowym.

 

Operacja polegać ma również na odtworzeniu drożności dróg, odbudowie mostów i przepraw, dostarczaniu energii elektrycznej oraz wody pitnej.

 

Wojskowi będą też wspierać samorządy. Część zostanie wzmocniona zespołami łącznikowymi, a na ostatnim etapie operacji objęta programem szkolenia rozwijającym kompetencje pracowników w obszarze zarządzania kryzysowego.

Dawid Kryska / dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie