Nowe informacje z Wrocławia. IMGW ostrzega przed cofką
Fala powodziowa na Odrze kulminuje w sobotę rano w dolnośląskim Brzegu Dolnym - podaje IMGW. We Wrocławiu poziom wody obniża się, lecz eksperci przestrzegają, że nadal możliwa jest cofka od Odry na niektóre rzeki wpływające do niej w tym mieście. Wiadomo też, że stany alarmowe odnotowywane są na 32 stacjach hydrologicznych.
W sobotę nad ranem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał, że we Wrocławiu stany wód powoli opadają. Jak dodał, powołując się na prognozy, fala powodziowa kulminuje w Brzegu Dolnym, gdzie Odra ma 3 metry powyżej stanu alarmowego, osiągając około 950 cm.
ZOBACZ: Kiedy środki z UE na odbudowę po powodzi trafią do Polski? Minister wyjaśnia
IMGW podkreślił, że w kolejnych godzinach woda będzie tam stopniowo opadać, podobnie jak w zlewniach dopływów górnej i środkowej Odry. "Odcinkami wahania wywołane głównie pracą urządzeń wodnych. Stany wody będą układały się na ogół w strefie wody wysokiej, odcinkami powyżej stanów umownych" - podkreślono.
Powódź 2024. We Wrocławiu możliwa cofka
Synoptycy spodziewają się, że "powolne wzrosty stanów wody prognozowane są na Baryczy oraz na Orli". "W ujściowym odcinku Ślęzy, Bystrzycy, Widawy, Oławy, Kaczawy i Baryczy stany wody mogą wzrosnąć wskutek cofki od Odry" - dodano. Oznacza to, że wspomniana cofka zagraża niektórym osiedlom we Wrocławiu.
Jednocześnie wciąż obowiązuje trzeci i najwyższy poziom ostrzeżenia dotyczący wezbrania wody z przekroczeniem stanów alarmowych na Baryczy oraz w zlewni Orli. W Korzeńsku stany wody będą rosły powyżej stanu alarmowego, w Osetnie powyżej stanu ostrzegawczego z możliwością osiągnięcia stanu alarmowego.
Wały mogą zostać uszkodzone. Fale na Bobrze i Nysy Łużyckiej
Chwilę przed godz. 7:00 IMGW przekazał, że stan alarmowy został przekroczony na 32 stacjach. Dokładnie na jednej stacji w dorzeczu Wisły (maksymalnie o 4 cm na stacji Pszczyna) oraz na 31 w dorzeczu Odry (maksymalnie o 313 cm na stacji Brzeg Dolny). Z kolei stan ostrzegawczy został przekroczony na 20 stacjach w dorzeczu Odry.
ZOBACZ: Marcin Kierwiński wraca do rządu. Złoży mandat europosła
Instytut informuje, iż ze względu na długi okres utrzymywania się wysokich stanów wody, rośnie ryzyko uszkodzeń wałów przeciwpowodziowych i innych elementów ochrony przeciwpowodziowej. Podkreślił również, że kulminacja fali wezbraniowej z rzek Bóbr i Nysy Łużyckiej wystąpi wcześniej niż kulminacja na Odrze, ale fale "nie nałożą się".
Czytaj więcej