Barbara Horawianka nie żyje. Aktorka teatralna i filmowa miała 94 lata

Polska
Barbara Horawianka nie żyje. Aktorka teatralna i filmowa miała 94 lata
EastNews/ANDRZEJ IWANCZUK
Barbara Horowianka zmarła w wieku 94 lat

Zmarła Barbara Horawianka. Wybitna polska aktorka odeszła w wieku 94 lat. Pozostawiła po sobie niezapomniane role filmowe i teatralne. Zagrała m. in. w takich dziełach jak: "Pociąg", "Samotność we dwoje", "Kochankowie z Marony". Na deskach teatru wystąpiła w "Śnie nocy letniej", "Operze za trzy grosze" oraz "Zemście".

Wiadomość o śmierci Barbary Horawianki potwierdziła jej bratanica, Maja.

 

"Tak, jest to prawda niestety. Ciocia zmarła w piątek w Szpitalu Praskim w Warszawie" - przekazała.

 

Barbara Horawianka urodziła się 14 maja 1930 roku w Katowicach. Od dzieciństwa marzyła, by zostać aktorką. Pierwsze publiczne występy odbyła jako pięciolatka, w 1935 r., na deskach katowickiego Teatru Wyspiańskiego.

 

W gimnazjum udzielała się w międzyszkolnym kółku teatralnym. - Wtedy zagrałam Podstolinę w "Fircyku w zalotach", którego wyreżyserował Tadeusz Łomnicki, oraz Infantkę w "Cydzie" - wspominała artystka.

 

Zamiast do szkoły aktorskiej Horawianka poszła jednak do Liceum Handlowego, by - jak mówiła - "zdobyć fach i zarabiać na życie". Po jakimś czasie swojej szansy postanowiła szukać jednak w Teatrze Rapsodycznym, prowadzonym przez Mieczysława Kotlarczyka.

Barbara Horawianka nie żyje. Stworzyła wiele niezapomnianych kreacji

Występowała także w krakowskim Starym Teatrze (1954–1955) i w Teatrze im. Juliusza Słowackiego (1955–1957), następnie w zespole Kazimierza Dejmka w Teatrze Nowym w Łodzi (1957–1963 i 1974–1976). W 1957 zdała aktorski egzamin eksternistyczny.

 

Od 1963 występowała na deskach teatrów warszawskich: Teatru Narodowego (1963–1966), Teatru Dramatycznego (1966–1974 i 1976–1979), Teatru na Woli (1979–1985), Teatru na Targówku (1985–1988) i Teatru Polskiego (1988–1990).

 

Horawianka ma na koncie kreacje w kilkudziesięciu produkcjach, między innymi w filmach - "Pociąg" (1959), "Kamienne niebo" (1959), Krzyżacy (1960), "Czas przeszły" (1961) "Echo" (1964), "Kochankowie z Marony" (1966), "Samotność we dwoje" (1968), "Pensja pani Latter" (1982), "Pułkownik Kwiatkowski" (1995), "Obywatel" (2014), a także w serialach: "Stawka większa niż życie", "W labiryncie", "Plebania".

 

ZOBACZ: Nie żyje Salvatore "Toto" Schillaci. Legenda futbolu miała 59 lat

 

Aktorka podkreślała jednak, że ważniejszy niż film zawsze był dla niej teatr.

 

- W filmie aktor nie ponosi pełnej odpowiedzialności za graną postać. Po nagraniu jest montaż, wycinanie, przycinanie i my, aktorzy, absolutnie nie mamy na to wpływu. W teatrze aktor od początku do końca bierze odpowiedzialność za to, co pokaże. Poza tym czuje się oddech publiczności i każdą jej emocję. Najbardziej lubię ciszę albo szelest chusteczek zwiastujący wzruszenie - mówiła w jednym z wywiadów.

 

Zagrała wiele ról, które przeszły do historii teatru, między innymi Tytanię w "Śnie nocy letniej" Szekspira, Molly w "Operze za trzy grosze" Brechta czy Podstolinę w "Zemście" Fredry.

Barbara Horowianka nie żyje. Była odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski

Można ją było usłyszeć także w ponad 70 słuchowiskach Teatru Polskiego Radia, m.in. "Dymach nad Birkenau" Seweryny Szmaglewskiej, "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej, "Dziwnych losach Jane Eyre" Charlotte Brontë oraz "Sejmie niewieścim" Marcina Bielskiego.

 

Aktorka często występowała ze swoim mężem Mieczysławem Voitem. Odkąd zagrali razem Romea i Julię na początku lat 50. w krakowskim Teatrze Rapsodycznym, pojawiali się też w filmach, między innymi w "Krzyżakach" i "Samotności we dwoje", a także w serialach.

 

ZOBACZ: Nie żyje aktor filmowy Lech Sołuba. Zagrał m. in. w filmie "Miś"

 

W okresie stanu wojennego wraz z grupą aktorów, m.in. Jerzym Zelnikiem i Krzysztofem Tyńcem, występowała na koncertach poetyckich, spektaklach rocznicowych, przedstawieniach utworów religijnych i patriotycznych w Warszawie i w wielu miastach kraju. Była związana z Duszpasterstwem Środowisk Twórczych.

 

Po śmierci męża w 1991 r., aktorka przez pewien czas ograniczyła pracę artystyczną. Od czasu do czasu przyjmowała niewielkie role, a w 2001 r. wróciła do zawodu.

 

W 2007 r. otrzymała Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", a w 2013 za wybitne zasługi dla kultury polskiej i osiągnięcia w twórczości artystycznej, a także działalność na rzecz przemian demokratycznych została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski

Michał Blus / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie