Kadyrow wysyła "prezent od Muska" na front. Dzień wcześniej auto nie działało

Ramzan Kadyrow poinformował, że wysłał do strefy działań wojennych dwa cybetrucki. Jak dodał, auta nie zdołały zostać dezaktywowane przez Elona Muska. Dzień wcześniej czeczeński przywódca skarżył się w mediach społecznościowych, że jeden z posiadanych przez niego samochodów tesli przestał działać.
"Samochody pracują normalnie i bezawaryjnie. Nie można wymyślić lepszej reklamy dla cybertrucka. Wiemy, w jakich celach powinny służyć" - napisał w mediach społecznościowych Ramzan Kadyrow, publikując nagranie przedstawiające dwa auta tesli z zamontowanymi na dachach karabinami maszynowymi.
Wojna w Ukrainie. Ramzan Kadyrow twierdzi, że wysyła cybertrucki na front
Na opublikowanym przez Kadyrowa filmiku widać, jak żołnierze wykorzystując auta produkowane przez firmę Elona Muska, zestrzeliwują drony. Nie wskazano jednak, kiedy i w jakim miejscu wykonane zostało nagranie.
Jeszcze w czwartek czeczeński przywódca skarżył się w mediach społecznościowych, że jedno z aut, które - jak przekonywał - ofiarował mu w prezencie sam Musk, przestało działać. O awarię oskarżył samego miliardera.
"Elon Musk zrobił coś brzydkiego. Daje drogie prezenty od serca, a potem zdalnie je wyłącza. Zapewne pamiętacie jego prezent -cybertruck, którego wyposażyliśmy w karabin maszynowy i wysłaliśmy na "specjalną operację wojskową" - napisał.
ZOBACZ: Kreml reaguje na rzekome słowa R. Sikorskiego. "Absurdalne stwierdzenie"
Jak dodał, musiał osobiście holować wóz z linii frontu, a rzekome zachowanie Muska ocenił jako "niemęskie". "Jak to, Elon? Czy tak się godzi?" - dopytywał Kadyrow.
Jednocześnie poinformował, że auto świetnie sprawdzało się podczas misji bojowych, miało być zwrotne i w odpowiedni sposób chroniło osoby znajdujące się w środku.
Czy Elon Musk podarował Kadyrowowi cybertrucka? Miliarder odpowiada
W sierpniu Kadyrow opublikował na Telegramie nagranie, na którym zobaczyć można go wewnątrz cybertrucka. Czeczeński przywódca opublikował też post, w którym zwrócił się do Elona Muska, dziękując mu za rzekomy prezent. Stwierdził, że "dosłownie zakochał się" w aucie, a właściciela tesli nazwał "najsilniejszym geniuszem naszych czasów". Zaprosił go też do Groznego.
"Przyjmę cię jak najdroższego gościa. Nie sądzę, aby nasze rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych było przeciwne takiej podróży" - stwierdził.
ZOBACZ: Przedstawiciele Uni Europejskiej wzywają do aresztowania Władimira Putina
Do sprawy ustosunkował się ostatecznie sam Elon Musk. W odpowiedzi na pytanie zadane w serwisie X przez dziennikarza Setha Abramsona, który sugerował, że milioner wysyła drogie samochody "wrogom Ameryki", właściciel tesli stwierdził, że trzeba być głupim, by uwierzyć w taki stan rzeczy.
"Naprawdę jesteś tak opóźniony w rozwoju, że myślisz, że dałem cybetrucka rosyjskiemu generałowi? To niesamowite" - napisał.
Czytaj więcej