Nadprzyrodzone zjawiska w Medziugorie? Papież Franciszek zajął stanowisko
Papież Franciszek zabrał stanowisko ws. nadprzyrodzonych zjawisk w Medziugorie. Ponad 40 lat temu dzieciom mieszkających w bośniackich wsiach miała objawiać się Matka Boska. Głowa Kościoła nie rozstrzyga o prawdziwości tych zdarzeń, ale zezwala na "kult publiczny".
Począwszy od 1981 roku w tej niewielkiej miejscowości w Bośni i Hercegowinie sześciorgu dzieciom nazywanym "widzącymi" miała regularnie objawiać się Matka Boska określająca siebie m.in. jako "Królowa Pokoju", przekazując im różne przesłania dotyczące modlitwy, pokoju, pokuty i nawrócenia.
Oprócz tego w Medziugorie wielokrotnie zgłaszano nadprzyrodzone zjawiska, które miały towarzyszyć objawieniom. Niektórzy pielgrzymi donoszą o widzeniu niezwykłych świateł lub zjawisk atmosferycznych.
ZOBACZ: Papieski owoc zbawieniem dla serca. Seniorzy łatwo znajdą go w sklepie
Inni opowiadali o poruszającym się lub "tańczącym" słońcu, co porównywane jest do zjawiska, jakie miało miejsce w Fatimie w 1917 roku. Wielu wierzących twierdzi, że doświadczyło w Medziugorie głębokiego nawrócenia duchowego, wewnętrznego uzdrowienia, a także licznych uzdrowień fizycznych.
Stanowisko papieża ws. Medziugorie. Zezwala na kult
Kościół katolicki do tej pory nie uznał objawień w Medziugorie za nadprzyrodzone. Kwestia ta podzieliła biskupów, teologów i analityków. Mimo tego wioski są celem pielgrzymek z całego świata. W końcu stanowisko w sprawie w Dokumencie Dykasterii Nauki Wiary zabrał papież Franciszek. Głowa Kościoła nie rozstrzyga jednoznacznie, czy w tym miejscu dochodziło do zjawisk nadprzyrodzonych.
ZOBACZ: Papież Franciszek: Katolicy muszą wybrać mniejsze zło podczas wyborów prezydenckich w USA
Wobec fenomenu w Medziugorie zastosowano formułę Nihil obstat, czyli uznano, że treści pojawiające się w relacjach "widzących" nie są sprzeczne z doktryną Kościoła w kwestiach wiary i moralności. Zjawisko miało przynieść "wiele pozytywnych owoców" przy braku "negatywnych lub ryzykownych skutków" dla wiernych. W związku z tym zezwala się, by było to miejsce publicznego kultu.
Podkreślono również, że "wnioski zawarte w Nocie nie pociągają za sobą osądu życia moralnego domniemanych widzących" oraz że dary duchowe "niekoniecznie wymagają moralnej doskonałości osób zaangażowanych, aby mogły działać".
Objawienia w Medziugorie. Odnotowano "wiele nawróceń i uzdrowień"
Dzięki wierze w objawienia w Medziugorie odnotowano "wiele nawróceń", "liczne przypadki pojednania między małżonkami" oraz "odnowy życia małżeńskiego i rodzinnego". W dokumencie stwierdzono, że takie doświadczenia pojawiają się głównie w kontekście pielgrzymek do miejsc tych wydarzeń, a nie podczas spotkań z "widzącymi" w celu uczestniczenia w domniemanych objawieniach. Wspomina się także, że odnotowano "dużo uzdrowień".
ZOBACZ: Papież modli się za ofiary żywiołu. Wspomniał o Polsce
"Parafia w małej wiosce w Hercegowinie jest miejscem adoracji, modlitwy, seminariów, rekolekcji duchowych, spotkań młodzieży, wydaje się, że do Medziugoria ludzie przyjeżdżają przede wszystkim, aby odnowić swoją wiarę, a nie z powodu konkretnych intencji. Powstały tam również dzieła miłosierdzia, gdzie znajdują pomoc osierocone dzieci, uzależnieni od narkotyków, osoby niepełnosprawne. Odnotowano także obecność grup chrześcijan prawosławnych i muzułmanów" - podano w papieskiej Nocie.
Czytaj więcej