Żołnierze z Niemiec pomogą w Polsce. "Proszę nie wpadać w panikę"

aktualizacja: Polska
Żołnierze z Niemiec pomogą w Polsce. "Proszę nie wpadać w panikę"
Polsat News
Nowe informacje ws. powodzi. Premier Tusk zabrał głos

Dostałem też informację od gen. Sokołowskiego - z gotowością pomocy zgłosili się terytorialsi z Niemiec. Jak zobaczycie niemieckich żołnierzy, proszę nie wpadać w panikę. To jest pomoc. Żeby nie było żadnych wątpliwości- powiedział podczas powodziowego sztabu kryzysowego premier Donald Tusk. Powodzianom pomagają także amerykańscy żołnierze, gotowość zgłosili również Turcy.

W czwartek we Wrocławiu ponownie zebrał się powodziowy sztab kryzysowy z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska. Podczas spotkania omówiona zostanie bieżąca sytuacja powodziowa w południowo-zachodniej Polsce.

 

- Widzę odrobinę ulgi na twarzach prezydenta i wojewody, ale odrobinę. Jest bowiem o wiele za wcześnie, żeby ogłaszać pokonanie powodzi we Wrocławiu - zaczął szef rządu.

Sztab kryzysowy. Donald Tusk wspomniał o Niemcach. "Nie wpadajcie w panikę"

- Wolałbym, żebyśmy wytrzymali nerwowo i starali się możliwie trafnie odgadywać ten trend [wzrostu stanu rzek], abyśmy wrocławian umieli precyzyjnie informować - dodał.

 

Tusk podziękował również za "informacje o oznakach solidarności". - Mówiliśmy wczoraj o żołnierzach amerykańskich. Mogę potwierdzić, że 30 z nich pracuje  - chyba ze sprzętem - w Żaganiu - zaznaczył, dodając, że "to coś więcej niż gest".

 

- Dostałem też informację od gen. Sokołowskiego [dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych] - z gotowością pomocy zgłosili się terytorialsi z Niemiec. Jak zobaczycie niemieckich żołnierzy, proszę nie wpadać w panikę. To jest pomoc. Żeby nie było żadnych wątpliwości - podkreślił, dodając, że swoje wsparcie zaoferowali także Turcy.

 

Premier odniósł się również do niektórych niepokojących doniesień. Jak ujawnił, namierzono człowieka przebranego w mundur wojskowy, który informował w różnych miejscach, że będą wysadzone wały. -To już nie jest amatorka. (...) Nie wierzcie w to i natychmiast informujcie służby - zaapelował.

Powódź 2024. Odprawa sztabu kryzysowego. Nowe informacje ws. zaginionych

W ciągu ostatniej doby na terenach objętych powodzią działało 5,8 tys. funkcjonariuszy policji. - Za poprzednią dobę odnotowaliśmy 27 lotów - 19 to patrolowe, 8 transportowych. Od początku to jest 161 lotów, z czego ewakuacyjnych było 30, łącznie 195 osób ewakuowanych. Na obecną chwilę tych lotów ewakuacyjnych prawie nie odnotowujemy - poinformował przedstawiciel Komendy Głównej Policji

 

ZOBACZ: Do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna. Nowe informacje

 

- Na obecną chwilę mamy 1 aktywne poszukiwanie 31-latka na terenie popowodziowym - poinformował policjant. Jak podał, "doszły niestety te zdarzenia które są tak etycznie oceniane, szabrownictwo". Wcześniej takich zdarzeń miało być 5 i 7 osób zatrzymanych. - Dziś już mamy tych zdarzeń 9, doszły kolejne 3 osoby - także 10 zatrzymanych - wyliczył.

 

Jak podkreślił, "jedną osobą mamy ustaloną jako sprawcę i jesteśmy w trakcie czynności zatrzymania". Okazuje się, że ofiarami szabrowników padli nie tylko powodzianie, ale również osoby udzielające pomocy - taki incydent miał miejsce we Wrocławiu. 

Wielka woda w Polsce. IMGW: Notujemy spadki powyżej Wrocławia

- Obserwujemy dalej spadki poniżej Raciborza. W Opolu, Brzegu i Oławie, również notujemy delikatne spadki. W Opolu te najbardziej widoczne zaczną się koło godz. 8-9 - przekazał dyrektor IMGW Robert Czerniawski.

 

- Jeśli chodzi o Wrocław, na wodowskazie Trestno mamy w tej chwili 631 cm i tutaj następuje stabilizacja. (...) Jeśli chodzi o rzeki, które dopływają do Wrocławia to w Oławie i Ślęży notujemy spadek. Na wypływie z Mietkowa też już po 5 rano zanotowano spadek - wyliczał.

 

ZOBACZ: Wiceminister Leśniakiewicz wspomina pierwsze sygnały o zagrożeniu. "Mieliśmy świadomość"

 

Jak wspomniał, w Nowogrodzie Bobrzańskim też zanotowano wyraźny spadek. - Na ten moment trzeba przygotować się na sytuację w Brzegu Dolnym. Tam dziś wieczorem należy spodziewać się około 950 cm - wskazał.

 

- Notujemy spadek na każdej stacji pomiarowej powyżej Wrocławia - podsumował, sugerując, że w ciągu doby powinniśmy widzieć spadek również we Wrocławiu.

Pogoda. Wody Polskie: Wysokie ryzyko zalania DPS w Czarnowąsach

Prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska poinformowała natomiast, że największym problemem są obecnie przesiąki z wału na rzece Mała Panew w miejscowości Czarnowąsy. - Mamy tam wysokie ryzyko zalania przepompowni ścieków oraz domu pomocy w Czarnowąsach, w którym przebywają osoby niepełnosprawne, w tym dzieci - przekazała. Jak zaznaczyła, na miejscu są strażacy z OSP oraz 130 żołnierzy.

 

ZOBACZ: Apel premiera do mieszkańców Wrocławia. "Najważniejsza sprawa"

 

Kopczyńska wspomniała, że w Niechlowie uszczelniane za pomocą worków z piaskiem są dwa przepusty wałowe na wale cofkowym. We wtorek doszło do przerwania wału przy rowie opaskowym 20 metrów od ujścia rowu do rzeki Dąbrocznia

 

Z informacji Wód Polskich wynika te z, że w miejscowości Stary Żagań około godz. 16 woda wystąpiła z koryta i przelała się do zbiorników kopalnianych. Zbiorniki są obecnie przepełnione, a na miejscu pracują służby.

 

Do doniesień o zagrożeniu DPS odniosła się później wojewoda opolska Monika Jurek. - Zagrożenia dla DPS nie ma - podkreśliła, dodając, że prewencyjnie zabezpieczono już piwnice i nie ma konieczności ewakuacji.

Powódź. Rekordowe zniszczenia w kraju. Strażacy zabrali głos

Podczas odprawy głos zabrali również strażacy, którzy informowali m.in. o skali szkód, jakie spowodował żywioł. - Pobieżna inwentaryzacja budynków w Lądku-Zdroju wskazała na 75 budynków jako zagrażające osobom tam przebywającym - częściowo lub w całości. W Stroniu Śląskim takich obiektów jest 31 - relacjonował nadbryg. Michał Kamieniecki z Komendy Wojewódzkiej PSP.

 

ZOBACZ: Pomoc dla dotkniętych powodzią. Minister finansów o szczegółach

 

Jak przyznał, w wielu miejscach w kraju zniszczona jest infrastruktura drogowa i komunalna. - Nie ma gazu w wielu miejscowościach, kanalizacja jest uszkodzona, kolektory ściekowe uszkodzone, poblokowane. Tak samo wielki problem jest z oczyszczalnią ścieków. W większości jest prąd i woda. W obu miejscowościach organizowana jest pomoc humanitarna - wyliczał strażak. 

 

- Chcę, aby do każdego mieszkania dotarł funkcjonariusz, aby zidentyfikować potrzeby. W ten sposób pomoc zostanie skoordynowana. Musimy też skoordynować organizację wywozu śmieci popowodziowych. Wsparcie wojska polega na oczyszczaniu mieszkań. Wojsko z wykorzystaniem swojego sprzętu wywozi je dalej. Musimy takie tymczasowe miejsca wywozu zorganizować - powiedział.

Nina Nowakowska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie