Powódź w Polsce. Szef MSWiA Tomasz Siemoniak: Zostało kilka godzin do fali kulminacyjnej w Opolu

Polska
Powódź w Polsce. Szef MSWiA Tomasz Siemoniak: Zostało kilka godzin do fali kulminacyjnej w Opolu
Polsat News/PAP/Michał Meissner
Tomasz Siemoniak o sytuacji na Odrze w Opolu

- Za kilka godzin do Opola powinna dotrzeć fala kulminacyjna - przekazał szef MSWiA Tomasz Siemoniak na konferencji prasowej. - W mieście zostanie utworzony zostanie wielki hub, z którego rozwożona będzie pomoc dla powodzian - dodał. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przekazał, że Opole jest przygotowane na falę.

- Przed nami bardzo trudne kilkadziesiąt godzin. Koncentrujemy się na tym, by wszystkie miasta w biegu Odry były bezpieczne - zaznaczył Tomasz Siemoniak na konferencji prasowej w Opolu.

 

- Zmagamy się z fałszywymi informacjami, szczególnie tymi, dotyczącymi śmierci. Apelujemy do mediów i wszystkich, by policja była tą instytucją, która pierwsza o tym informuje. Bardzo ważne jest, by w pierwszej kolejności o takiej sprawie dowiedziała się rodzina - podkreślił szef MSWiA i dodał, że to "szczególna odpowiedzialność".

 

- Mamy kilka godzin do tej kulminacji. Według zapewnień ekspertów powinna fala przejść przez Opole bez naruszenia swojej linii. Oczywiście jest zawsze kwestia jakości wałów - stwierdził. Szef MSWiA zaznaczył, że nie należy zmniejszyć koncentracji i wysiłków.

 

ZOBACZ: Wielka ewakuacja Lewina Brzeskiego. "90 proc. miasta pod wodą"

 

Siemoniak zapewnił, że w miejscach, z których ludzie zostali ewakuowani w związku z powodzią, działała policja i inne służby oraz skierowana przez MON żandarmeria. Wskazał, że był przypadek szabrownictwa w woj. opolskim. Przypomniał też, że do woj. opolskiego i dolnośląskiego zostało skierowanych dodatkowych 500 funkcjonariuszy.

 

Prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska przekazała, że spłaszczona fala wezbraniowa na Odrze będzie przechodziła przez dwa lub trzy dni. Zaapelowała, by nie wchodzić na wały i nie naruszać ich stanu. Kopczyńska podkreśliła, że taka fala jest wysoka, ale nieszczególnie groźna.

Powódź w Polsce. Fala kulminacyjna przed Opolem

Głos zabrał również minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

 

- Wiemy, że rozpoczął się proces wzrostu poziomu wody w okolicach Opola. Dziś przez miasto przechodzi fala kulminacyjna, najwyższy stan będzie około 20. Miasto jest bezpieczne, to jest ogromna praca zespołu ludzi - powiedział.

 

Minister infrastruktury zaapelował, by wszyscy, którzy wyruszają w drogę w południowej i południowo-zachodniej Polsce na bieżąco obserwowali komunikaty GDDKiA w sprawie przejezdności tras.

 

- Największe starty są w infrastrukturze Wód Polskich - to zbiorniki, jazy, wały i urządzenia hydrotechniczne. W infrastrukturze drogowej straty według wyliczeń GDDKiA wynoszą 155 mln złotych. To są szacunki, w wielu miejscach nie jesteśmy ich jeszcze w stanie policzyć. W kolei natomiast straty póki co wynoszą 125 mln złotych - przekazał Klimczak.

 

ZOBACZ: Spada poziom wody w gigancie. Jak wysoka fala dotrze do Wrocławia?

 

W Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Opolu odbyło się spotkanie z udziałem m.in. szefów resortów spraw wewnętrznych i infrastruktury. Tematem była analiza stanu przygotowań związanych z powodzią i koordynacja działań służb w regionie.

Michał Blus / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie