Fala przejdzie przez Wrocław. Nowe informacje od prezydenta
- Myślę, że sytuacja do końca tygodnia powinna się we Wrocławiu rozstrzygnąć - wskazał prezydent miasta Jacek Sutryk. Jak zasugerował, mając nadzieję na najlepsze, przygotowuje się na najgorsze. Włodarz apeluje, by nie wpadać w panikę, ale czuwać i "mądrze podchodzić do sprawy".
- Jesteśmy w tej chwili przygotowani na tę największą falę, która jest spodziewana we Wrocławiu w czwartek - wskazał Jacek Sutryk w rozmowie z Polsat News, tuż po posiedzeniu sztabu miejskiego, podczas którego omawiana była aktualna sytuacja w mieście.
Wrocław. Prezydent Jacek Sutryk przygotowuje się na "pesymistyczny scenariusz"
Prezydent Wrocławia stwierdził, że razem ze służbami i mieszkańcami stara się podejść do kwestii zagrożenia powodziowego odpowiedzialnie i stale monitorować sytuację na Odrze, której wylew stanowi obecnie największe niebezpieczeństwo dla miasta.
- Ja przyjąłem scenariusz pesymistyczny, że musimy przygotować się na każdy wariant – nie będziemy siedzieć uspokojeni lepszymi prognozami, tylko będziemy po prostu przygotowywać się na sytuację najtrudniejszą. Nie chodzi o to, żeby się straszyć, panikować, tylko odpowiedzialnie podchodzić do sprawy - tłumaczył Sutryk.
ZOBACZ: "Walka o utrzymanie Nysy". Jedna rzecz bardzo pomogła
Włodarz Wrocławia zasugerował, że sytuacja jest bardzo dynamiczna i należy pamiętać, że praw natury nie zawsze da się opanować "szkiełkiem i okiem". Fala powodziowa przetoczyć ma się przez miasto najpewniej w czwartek, być może w piątek. Jej prędkość szacowana jest na 2100-2300 m/s.
Woda we Wrocławiu jest zdatna do picia
Sutryk wskazał, że trwają prace mające na celu wzmocnienie południowo-wschodniej części miasta. - Będziemy wzmacniać wał przy Świątnikach, niedaleko Osiedla Księże i Parku Wschodniego, na wszelki wypadek, wedle tej doktryny, którą przyjęliśmy, że dmuchamy na zimne - powiedział.
Jak dodał, miasto obrało taktykę, by na wszelki wypadek zrobić więcej, niż wydaje się konieczne. Przyznał też, że póki co jest spokojny o urządzenia krytyczne zarządzane przez MPWiK. - Oczyszczalnia ścieków działa prawidłowo, kolektor doprowadzający ścieki do oczyszczalni działa prawidłowo - zapewnił.
ZOBACZ: Wiceprezes Wód Polskich o działaniu Tauronu: Informację wysłano mailem
- Na razie, jeśli mówimy o tym czy woda we wrocławskich kranach jest zdatna do picia, to odpowiedź jest jednoznaczna – tak, jest zdatna do picia, jest badana kilka razy dziennie - powiedział prezydent dodając, że miasto będzie informować mieszkańców, "jeśli coś się będzie działo".
Powódź na Dolnym Śląsku. Czwartek i piątek rozstrzygający dla Wrocławia
Jacek Sutryk przyznał, że najbliższe dni będą dla Wrocławia kluczowe, polecił wszystkim mieszkańcom uważną obserwację wszystkich informacji i alertów.
WIDEO: Wrocław oczekuje na wielką wodę. "Scenariusz pesymistyczny"
- Myślę, że sytuacja do końca tygodnia powinna się we Wrocławiu rozstrzygnąć, ale ja zawsze stawiam warunek - oczywiście w przypadku, gdy mamy do czynienia z siłami natury, musimy być przygotowani na zmianę pogody - orzekł.
ZOBACZ: WOŚP z pomocą dla powodzian. Jerzy Owsiak zapowiada transport potrzebnych rzeczy
Obecnie aura we Wrocławiu jest bardzo sprzyjająca. Świeci słońce, jest bardzo ciepło, a woda odparowuje. Dobra pogoda umożliwia zabezpieczanie wałów. - Sytuacja hydrologiczna może się zmieniać, bo urządzenia hydrotechniczne powyżej Wrocławia są mocno wyeksploatowane i obciążone - przestrzegł jednak Jacek Sutryk.
- Musimy na bieżąco analizować sytuację, odrzucać wszystkie fake newsy, odrzucać toczącą się w tle wojnę hybrydową, informacyjną, słuchać sprawdzonych informacji, nie wpadać w panikę, ale czuwać, mądrze do sprawy podchodzić, stosować się do zaleceń służb i współpracować - podsumował prezydent Wrocławia.
Czytaj więcej