P. Diddy aresztowany. Prawnik kontrowersyjnego muzyka zabrał głos
Raper i producent muzyczny P. Diddy został aresztowany w Nowym Jorku na podstawie nieokreślonych zarzutów federalnych. Śledztwo przeciwko artyście prowadzić ma amerykański Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zarzuty dotyczące Seana "P. Diddy" Combsa nie zostały podane do wiadomości publicznej. Od prawie roku raper zmaga się jednak z licznymi oskarżeniami, dotyczącymi m.in. handlu ludźmi, wykorzystywania seksualnego, czy pobicia.
P. Diddy aresztowany w Nowym Jorku
Zatrzymanie P. Diddiego nastąpiło w hotelu Park Hyatt przy West 57th Street na Manhattanie, w którym muzyk mieszkał od kilku tygodni. W poniedziałek wieczorem aresztowanie gwiazdy potwierdził w wydanym oświadczeniu prokurator Południowego Dystryktu Nowego Jorku, Damian Williams.
Jak przekazał, doszło do niego na podstawie zapieczętowanego aktu oskarżenia przekazanego przez nowojorski sąd. Dokument ma zostać otwarty we wtorek rano czasu lokalnego - wówczas przekazane zostaną szczegóły sprawy.
CBS, powołując się na źródła w organach ścigania, przekazała że śledztwo wobec Diddiego prowadzone jest przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
ZOBACZ: Donald Trump grał w golfa. W pobliżu padły strzały
Głos w sprawie zabrał adwokat muzyka, Marc Agnifilo. "Jesteśmy rozczarowani decyzją o wszczęciu postępowania karnego, które uważamy za niesprawiedliwe" - orzekł w komunikacie dla BBC.
Dodał, że jego klient jest "przedsiębiorcą, który sam się dorobił, kochającym ojcem i filantropem". "Przez ostatnie 30 lat budował imperium, kochając swoje dzieci i pracując na rzecz podniesienia na duchu czarnej społeczności" - wskazał prawnik.
Sean "Diddy" Combs w cieniu poważnych zarzutów
Amerykańskie służby interesowały się działalnością Diddiego już od dłuższego czasu. W marcu doszło do dwóch nalotów FBI na posiadłości muzyka w Los Angeles i Miami. Śledztwo dotyczyło handlu ludźmi w celach seksualnych.
W listopadzie 2023 r. raper został pozwany przez byłą partnerkę, Cassandrę "Cassie" Venturę, która przekonywała, że przez 10 lat znajomości z Diddym, była m.in. bita i gwałcona. Wkrótce w sieci pojawiło się nagranie z kamer monitoringu hotelu zarejestrowane w 2016 r. Zobaczyć można na nim, jak muzyk bije i kopie leżącą na ziemi Venturę.
ZOBACZ: Taylor Swift jako "bezdzietna kociara". Elon Musk reaguje na najgłośniejszy wpis w USA
W grudniu pozew cywilny wytoczyła przeciwko Combsowi kobieta, która utrzymywała, że w wieku 17 lat padła "ofiarą handlu ludźmi" prowadzonego przez muzyka. Dwa miesiące później pojawiły się nowe oskarżenia, wystosowane przez producenta muzycznego Rodneya Jonesa Jr.'a, który wskazał, że gwiazdor składał mu propozycje seksualne i próbował go nakłonić do współżycia z innymi mężczyznami.
Kim jest P. Diddy?
Karierę w przemyśle muzycznym P. Diddy, znany w przeszłości również jako Puff Daddy, zrobił przede wszystkim dzięki założonej przez siebie w latach 90. wytwórni Bad Boy Records. Wydawnictwo odpowiedzialne było za debiut jednej z największych ikon rapu, Christophera "The Notorious B.I.G." Wallace'a.
Po jakimś czasie Sean Combs z powodzeniem próbował swoich własnych sił w tworzeniu muzyki hip-hopowej. Nagrał pięć albumów, na których znalazły się przeboje "I'll Be Missing You", "Bad Boys For Life", czy "Come To Me".
ZOBACZ: Tragiczna śmierć olimpijki. W szpitalu zmarł partner, który ją zaatakował
P. Diddy wiązany był też ze zleceniem zabójstwa konkurującego w latach 90. z Notoriousem B.I.G., Tupaca Shakura, który zginął w 1996 r. zastrzelony w Las Vegas. Oskarżony w ubiegłym roku o udział w zbrodni gangster Duane "Keefe D" Davis dwukrotnie przekonywał podczas zeznań, że Sean Combs oferował mu milion dolarów za zabójstwo Shakura i założyciela wytwórni Death Row Records, "Suge'a" Knighta. "Ta historia jest absurdalna i całkowicie fałszywa" - przekonywał sam Diddy w rozmowie z serwisem All Hip Hop.
Czytaj więcej