Woda na ulicach i chodnikach. Ewakuują kolejne miejscowości
Rzeka Biała Lądecka w gminie Lądek-Zdrój przekroczyła stan alarmowy o 70 cm i zaczęła wylewać się na ulicę. Z kolei w Karkonoszach woda zaczęła wdzierać się na jeden ze szlaków. Po g. 11 przekazano informację o zamknięciu Karkonoskiego Parku Narodowego.
W sobotę rano w sieci zaczęły pojawiać się nagrania wezbranych rzek na południu Polski.
Na jednym z nich widać rzekę Biała Lądecka w gminie Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), której poziom przekroczył stan alarmowy o 70 cm. Woda zaczęła wylewać się na drogę. Z kilkudziesięciu domów ewakuowano ich mieszkańców.
Z kolei w Karkonoszach woda zaczęła wdzierać się na chodnik na jednym ze szlaków.
"Zamykamy szlak od drogi krajowej nr 3 do Wodospadu Szklarki. Potok już się wdarł na chodnik" - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych, do którego dołączono nagranie.
Pogoda. Apel Karkonoskiego Parku Narodowego
Karkonoski Park Narodowy (KPN) zaapelował w sobotę rano w mediach społecznościowych o rezygnację z wycieczek w Karkonosze i niezbliżanie się do brzegów potoków, strumieni czy rzek.
"Ze względu na ogłoszone alarmy przeciwpowodziowe od 14 września (soboty) nie będą funkcjonowały punkty informacyjno-kasowe w Karkonoskim Parku Narodowym" - poinformowano.
KPN dodał w komunikacie, że zamknięty dla turystów jest Wodospad Kamieńczyka. Turyści proszeni są także o unikanie terenów leśnych ze względu na znaczne wezbrania potoków i strumieni oraz zagrożenie upadającymi drzewami i konarami.
ZOBACZ: Ewakuacja zagrożonych powodzią terenów. Minister z ważnym apelem
Po g. 11 przekazano, że KPN zostaje zamknięty.
"W związku z utrzymującymi się intensywnymi opadami deszczu i wezbrań wód w potokach i rzekach na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego dyrektor KPN podjął decyzję o zamknięciu dla ruchu turystycznego do odwołania wszystkich szlaków turystycznych na terenie Parku" - czytamy w komunikacie.
Czytaj więcej