PiS o Ryszardzie Czarneckim. Jest decyzja Jarosława Kaczyńskiego
Decyzją prezesa PiS Ryszard Czarnecki został zawieszony w prawach członka partii - przekazał na portalu X rzecznik ugrupowania Rafał Bochenek.
Decyzja została podjęta dobę po tym, jak Ryszard Czarnecki został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA na warszawskim lotnisku. Sprawa ma związek z aferą w Collegium Humanum. Jeszcze wczoraj były europoseł i jego żona zostali przewiezieni do Katowic. Dziś zostali przesłuchani. Polsat News nieoficjalnie ustalił, że usłyszeli zarzuty.
Jarosław Kaczyński reaguje na zatrzymanie Ryszarda Czarneckiego
W czwartek na profilu Rafała Bochenka na portalu X pojawiło się oświadczenie prezesa Jarosława Kaczyńskiego, w którym lider PiS przekazał, że do działania obecnych służb "nie można mieć zaufania". Jego zdaniem, powodem jest to, że zostały one "przejęte nielegalnie i są okupowane przez osoby nieuprawnione".
"Wszystko, co dzisiaj obserwujemy, w kontekście działania upolitycznionych służb państwowych, w tym prokuratury to kolejna, zaplanowana polityczno-medialna akcja mająca na celu odwrócić uwagę od przestępstw i nadużyć koalicji 13 grudnia" - oświadczył prezes Kaczyński.
ZOBACZ: Czarnecki wyprowadzony z prokuratury. Tak zareagował na zatrzymanie
Polityk wskazał również, że wszystkie sprawy, o których informują dziś media były badane już za czasu rządów Zjednoczonej Prawicy, gdyż wówczas Państwo Polskie "realizowało swoje zadania" także wobec osób z kręgów władzy.
"Wychodzimy z założenia, iż nie ma równych i równiejszych, nie ma świętych krów" - zaznaczył.
Kaczyński zapewnił też, że PiS zawsze był i nadal jest zwolennikiem wyjaśnienia wszelkich nieprawidłowości. Jak jednak stwierdził, muszą to czynić instytucje niezależne i obiektywne, a "dzisiaj niestety takich już nie ma".
Beata Szydło o sprawie Ryszarda Czarneckiego: Konsekwencje muszą być wyciągnięte
O ewentualnym wyciągnięciu konsekwencji wobec Ryszarda Czarneckiego mówiła także w środowym wydaniu "Gościa Wydarzeń" europosłanka PiS Beata Szydło. Jej zdaniem, powinno do tego dojść, jeśli prawo "zostało faktycznie złamane".
Z kolei syn byłego europosła, Przemysław Czarnecki, tuż po zatrzymaniu ojca zaapelował w mediach społecznościowych o niewydawanie pochopnych wyroków i wyraził przekonanie, że jego tata został zatrzymany na podstawie "pomówień zwykłego kryminalisty".
"Żadne szykany nie złamią mojego ojca, a prawda zwycięży" - zapewnił.