Tesla tonęła w jeziorze. Kierowca pomylił biegi

Polska
Tesla tonęła w jeziorze. Kierowca pomylił biegi
OSP Mikołajki
Tesla wjechała do jeziora

Straż Pożarna z Mikołajek interweniowała nad jeziorem Tałtowisko (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie do jeziora wpadła Tesla. Okazało się, że kierowca pomylił biegi i sam wjechał do wody. Nikomu nic się nie stało.

W niedzielę po godzinie 14:00 Ochotnicza Straż Pożarna z Mikołajek została zadysponowana nad jezioro Tałtowisko, gdzie w wodzie tonęło auto.

Pomylił biegi i wjechał do jeziora

Kierowca chcąc przestawić samochód marki Tesla pomylił biegi, w wyniku czego auto wjechało do jeziora. Na szczęście nikt nie odniósł żadnych obrażeń.

 

Pojazd wydobyto przy pomocy wyciągarki.

 

ZOBACZ: 17-letni Paweł Turosieński zaginął w Świnoujściu. Policja apeluje o pomoc

 

W akcji brały udział także jednostki z OSP w Rynie, Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego, Komendy Powiatowowej PSP w Mrągowie oraz z policja.

Trochę mniej szczęścia miał kierowca z Cytrynowa (woj. wielopolskie), który zaledwie cztery dni wcześniej wjechał autem do stawu.

 

 

"Autem podróżowała jedna osoba, która wraz z pojazdem zniknęła pod powierzchnią wody. Na miejsce zdarzenia dyżurny natychmiast zadysponował zastępy z terenu powiatu gnieźnieńskiego, mogileńskiego oraz Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno Nurkowego (SGRWN) z Poznania. Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszego zastępu zastano świadków zdarzenia, którzy widzieli jak samochód osobowy wjechał do stawu i utonął - przekazała Kamila Kozłowska z zespołu prasowego Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie. 

 

ZOBACZ: Warszawa. "Strzał w kierunku policjantów" na bazarze. Trwa poszukiwanie sprawcy


Strażacy wyciągnęli auto na brzeg wyciągarką mechaniczną. W środku znajdował się mężczyzna, który utracił przytomność. Od razu rozpoczęto jego reanimację, a po pewnym czasie odzyskał funkcje życiowe.

Dokładne okoliczności zdarzenia ustala policja. Kierowca trafił do szpitala wraz z towarzyszącą mu kobietą, która widząc zdarzenie zemdlała.

Aldona Brauła / sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie