Wyszli zadowoleni od premiera. Szykuje się rewolucja

aktualizacja: Polska
Wyszli zadowoleni od premiera. Szykuje się rewolucja
Polsat News
Prawnicy nawiązali porozumienie z Donaldem Tuskiem i Adamem Bodnarem

- Z wielką satysfakcją muszę powiedzieć, że chyba znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczych. Byli z nami wszyscy ci, którzy przez te lata łamania praworządności stawali odważnie przeciwko władzy , kiedy ona podnosiła rękę na rządy prawa w Polsce - powiedział Donald Tusk po spotkaniu z przedstawicielami środowisk prawniczych.

Podczas konferencji zorganizowanej po spotkaniu przedstawicieli prawników z premierem Donaldem Tuskiem i ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem, poinformowano o zawarciu porozumienia w sprawie stanowisk tzw. neosędziów oraz asesorów.

Prawnicy po spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Zawarto porozumienie

- Jest między nami zgoda i uzgodnienia dotyczące statusu tzw. neosędziów i deklaracja, że powracają oni na wcześniej zajmowane stanowiska - przekazała Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy" po zakończeniu rozmów.

 

Jak dodała, spotkanie było wielopłaszczyznowe. Premier zadeklarował, że nie złoży kontrasygnaty pod postanowieniem Andrzeja Dudy o wyznaczeniu osoby kierującej Izbą Pracy Sądu Najwyższego i podjęcie współpracy ze stowarzyszeniami obywatelskimi. Przedstawiony został również projekt zmian w ustawie dotyczącej przywrócenia ładu konstytucyjnego.

 

Prawniczka podkreśliła, że najważniejszym tematem była jednak kwestia równości każdego obywatela wobec prawa. - Na ten temat było najwięcej dyskusji, pan premier usłyszał o wielowarstwowych problemach w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości, których wysłuchał z uwagą - poinformowała.

 

ZOBACZ: Prokuratura Krajowa wszczyna śledztwo. Chodzi o Małgorzatę Manowską

 

- Konkluzja, na którą się zgodziliśmy wszyscy jest taka, że rządy prawa to sprawa, która jest traktowana serio i z takim założeniem z tego spotkania wychodzimy - orzekła Gregorczyk-Abram.

 

Sędzia SN Bohdan Bieniek wskazał, że tematyka Sądu Najwyższego okazała się najmniej sporną, ponieważ wszystkie strony dyskusji były zgodne co do konieczności likwidacji dwóch izb: Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

 

- Wynika to ze standardów wynikających z orzeczeń europejskich trybunałów, nie jest to pomysł nowy - stwierdził.

Donald Tusk po spotkaniu z prawnikami: Znaleźliśmy wspólny język

Po 17:20 rozpoczęła się konferencja Donalda Tuska i Adama Bodnara. Jak wskazał premier, spotkanie odbyło się w czasie finału prac nad ustawami, które mają "przywrócić rządy prawa" - dotyczą kwestii tzw. neosędziów, Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego. Szef rządu wskazał, że organy te zostały "zdewastowane" i "zmiażdżone" przez politykę prowadzoną przez obóz Zjednoczonej Prawicy.

 

- Wszystkich łączy jedna myśl: rządy prawa w Polsce to wspólny, absolutny priorytet. Bez rządów prawa, a dotykają one interesów każdego obywatela i obywatelki, nie będziemy mieć satysfakcji z przebudowy Polski po 15 października - mówił Donald Tusk.

 

ZOBACZ: Donald Tusk reaguje na słowa prezydenta. "Wygaduje bzdury"

 

Jak dodał, podczas rozmów pojawiło się przekonanie, że wszystkie planowane zmiany mają posłużyć przede wszystkim obywatelom. - Tu nie chodzi o takie abstrakcyjne wielkie cele - rządy prawa, fundamenty demokracji - ale, że tak naprawdę najważniejsze ponad tym wszystkim jest to, że my zmiany robimy dla zwykłych ludzi - wskazał premier.

 

Tusk stwierdził, że wśród planowanych kroków znajdzie się nie tylko "czyszczenie tego systemu z ludzi, którzy sprzeniewierzyli się przysiędze sędziowskiej, zasadom przyzwoitości", ale również szereg zmian mających na celu usprawnienie działań prawnych - cyfryzację i skracanie procedur. - Jest wiele pomysłów - orzekł.

Adam Bodnar zapowiada cofnięcie awansów części sędziów

Wkrótce po Donaldzie Tusku głos zabrał minister sprawiedliwości. Adam Bodnar poinformował, że doszło m.in. do porozumienia w sprawie ustalenia statusu sędziów, którzy zostali wybrani po 2018 r. Szef resortu orzekł też, że zachodzi konieczność cofnięcia awansów części sędziów, którym przyznano je po tym czasie.

 

- Po trzech miesiącach od wejścia w życie ustawy, te osoby wracają na wcześniej zajmowane stanowisko - zapowiedział minister.

 

ZOBACZ: Sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania Pawła Szopy

 

Bodnar wskazał na potrzebę stworzenia procedury wznowienia postępowań, w których udział tzw. neosędziów mógł wpłynąć na orzeczenia. Zaznaczył jednak, że wyroki nie mogą być anulowane z dnia na dzień.

 

Minister przyznał, że projekt jest bardzo szczegółowy a jego detale będzie można poznać podczas konferencji dla dziennikarzy, która zostanie zwołana na początku przyszłego tygodnia.

Paweł Sekmistrz / mak / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie