Poseł KO ma osiem gwiazdek na samochodzie. "Proszę mi nie wymawiać, że to wielki grzech"
- Osiem gwiazdek w sercu, w samochodzie, jako leitmotiv mojej działalności politycznej i to się nie zmieni dopóki PiS będzie PiS-em - mówił w programie "Debata Dnia" poseł KO Witold Zembaczyński. Polityk przyznał, że symbol w sposób wulgarny odnoszący się do partii Jarosława Kaczyńskiego ma na swoim aucie. - Proszę mi nie wmawiać, że ten bluzg, (...) jest wielkim grzechem - dodał.
Prowadząca Agnieszka Gozdyra poruszyła temat zbiórki Prawa i Sprawiedliwości, które próbuje ratować budżet po decyzji PKW.
Jeden z gości poseł KO Witold Zembaczyński zaznaczył, że są inne sposoby na znalezienie równowagi finansowej. - Trzeba będzie w końcu zacząć liczyć i szanować pieniądze, i to co jest bardzo istotne - reformować swoje plany w kontekście kampanii wyborczej, dlatego ja uważam, że kandydatem PiS-u będzie prawdopodobnie Mariusz Błaszczak - stwierdził.
Osiem gwiazdek na samochodzie. Zembaczyński odpowiedział
Gozdyra nawiązała w programie do kontrowersji związanych z wulgarną piosenką, która pojawiła się na Campus Polska. - Iluś posłów powiedziało mi w programie, że jest taki poseł, nazywa się Zembaczyński, który ma osiem gwizdek na samochodzie - powiedziała prowadząca.
- Oczywiście, osiem gwiazdek w sercu, w samochodzie, osiem gwiazdek jako leitmotiv mojej działalności politycznej i to się nie zmieni dopóki PiS będzie PiS-em. To ten symbol popkultury i buntu przeciwko tłamszeniu praw kobiet, buntu przeciwko niszczeniu praworządności, złodziejstwu - odpowiedział Zembaczyński.
"Spotykam ludzi z takimi tatuażami i przybijamy piątki"
Polityk zaznaczył, że nie jest jedyną osobą, która to hasło w jakiś sposób eksponuje. - I te osiem gwiazdek każdy, kto ma na tatuażu, samochodzie będzie je nosił dopóki PiS będzie PiS-em i proszę mi nie wmawiać, że ten bluzg, który powstał w wyniku protestu jest wielkim grzechem. Nie jest. To jest naturalna emocja, do której wszyscy ludzie mają prawo. Ja się tego nie wstydzę - zapewnił.
ZOBACZ: "Debata Dnia". Paulina Matysiak tłumaczy się ze współpracy z politykiem PiS
- Tatuaż też taki pan ma? - dopytywała dziennikarka.
- Nie, ale bardzo często spotykam ludzi z takimi tatuażami i przybijamy piątki - dodał.
Czytaj więcej