Rosja atakuje Ukrainę. Polska poderwała myśliwce

Polska
Rosja atakuje Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Wikipedia/Zdjęcie Ilustracyjne

Wojsko polskie poderwało w środę nad ranem swoje myśliwce przy wschodniej granicy. Ma to związek ze wzmożoną aktywnością Rosji w Ukrainie i m.in. atakiem rakietowym na Lwów.

Wojsko polskie poderwało w środę nad ranem swoje myśliwce przy wschodniej granicy w związku z rosyjskimi atakami na zachodnie rejony Ukrainy. 

 

Poinformowało o tym na platformie X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ).

Atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce

"Jest to kolejna bardzo pracowita noc dla całego systemu obrony powietrznej w Polsce z uwagi na obserwowaną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodnim terytorium Ukrainy" - napisano.

 

W komunikacie zaznaczono, że w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów.

 

ZOBACZ: Fabryka "niezwyciężonej" broni zlokalizowana. Rosja starała się ją ukryć

 

DORSZ podkreśla, że ostatnią tak wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu zanotowano w nocy z 1 na 2 września.

 

"Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a Dowództwo Operacyjne RSZ na bieżąco monitoruje sytuację" - zapewniono. 

Atak rakietowy na Lwów 

W nocy z 3 na 4 września Rosjanie zaatakowali m.in. Lwów. W pobliżu głównego dworca kolejowego wybuchł pożar w budynku mieszkalnym. 

 

Zginęły co najmniej dwie osoby, a 19 zostało rannych. Mer miasta Andrij Sadowy poinformował, że wśród poszkodowanych są nieletni: 10 i 15-letni chłopiec. Kilkoro rannych jest w ciężkim stanie.

 

ZOBACZ: Wołodymyr Zełenski zatwierdził plan sabotażu na Nord Stream? Ukraina zabrała głos

 

Alarm przeciwlotniczy ogłoszono w niemal wszystkich ukraińskich obwodach, także w Kijowie.

 

"Grupa rakiet w obwodzie czernihowskim w kierunku południowo-zachodnim. Zagrożenie dla obwodu kijowskiego!" - podało w komunikacie z godz. 4:45 (3:45 w Polsce) dowództwo Sił Powietrznych.

polsatnews.pl/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie