Rosjanie zaatakowali Połtawę. Kilkadziesiąt osób nie żyje

aktualizacja: Świat Anna Nicz / polsatnews.pl
Rosjanie zaatakowali Połtawę. Kilkadziesiąt osób nie żyje
Reuters
Połtawa zaatakowana przez Rosjan

51 osób zginęło, a 271 zostało rannych po rosyjskim ataku rakietowym w Połtawie. Jeden z budynków Instytutu Łączności został częściowo zniszczony. Uszkodzony został także szpital. Od środy w regionie obowiązywać będzie trzydniowa żałoba. - Poleciłem przeprowadzenie pełnego i szybkiego dochodzenia ws. okoliczności tego, co się stało - przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski.

- Otrzymałem wstępne raporty dotyczące rosyjskiego ataku na Połtawę. Według dostępnych teraz informacji, użyto dwóch pocisków balistycznych - przekazał na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu Wołodymyr Zełenski.

 

Jak dodawał, "ludzie są pod gruzami". - Wielu udało się uratować. Ponad 180 osób zostało rannych. Niestety, wiele osób straciło życie. Wiemy o 41 zabitych. Moje kondolencje dla rodzin i przyjaciół. Poleciłem przeprowadzenie pełnego i szybkiego dochodzenia w sprawie wszystkich okoliczności tego, co się stało - podkreślił.

Atak na Połtawę. Rosjanie uderzyli m.in. w szpital

Zełenski podkreślił, że w wyniku wtorkowego ataku uszkodzona została placówka oświatowa i sąsiadujący z nią szpital. Jeden z budynków Instytutu Łączności został częściowo zniszczony.

 

Później pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska powiedziała, że liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku na miasto Połtawa wzrosła do 47, a 206 osób zostało rannych. Następnie prokuratura jeszcze podwyższyła bilans: do 51 ofiar śmiertelnych oraz 235 poszkodowanych, a wieczorem we wtorek Wołodymyr Zełenski poinformował, iż rannych jest 271.

 

ZOBACZ: Rosyjskie drony nad Ukrainą. Zestrzelono kilkadziesiąt statków

 

"Rosyjski agresor dokonał barbarzyńskiego ataku na jedną z miejskich placówek oświatowych" - czytamy z kolei w komunikacie Ministerstwa Obrony. Dzięki skoordynowanej pracy ratowników i medyków, 25 osób zostało uratowanych, z czego 11 zostało wydobytych spod gruzów - przekazano.

Mieszkańcy Połtawy oddają krew dla rannych

"Na miejscu pracują wszystkie odpowiednie służby. Dobrze skoordynowane działania ratowników i medyków uratowały dziś wiele istnień ludzkich. Wielu mieszkańców Połtawy oddaje krew, aby pomóc rannym" - oświadczył szef regionalnej administracji wojskowej Filip Pronin.

 

"Wróg używa wszelkich środków, aby uczynić życie w Ukrainie bardziej bolesnym i zdezorientować Ukraińców. Proszę, ufajcie tylko zaufanym źródłom i pomagajcie wszystkim, którzy ratują życie" - dodał. Od środy w regionie obowiązywać będzie trzydniowa żałoba.

 

Połtawa leży w środkowo-wschodniej części Ukrainy. To siedziba władz obwodu oraz rejonu połtawskiego. Rosjanie w ciągu ostatniej doby uderzyli także w obwody zaporoski, dniepropietrowski i chersoński

Niespokojna noc. Rosyjskie drony nad Ukrainą

We wtorek rano Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały, że zestrzeliły 27 z 35 dronów wystrzelonych nocą przez Rosję - podaje Reuters. Siły powietrzne w mediach społecznościowych przekazały również, że Rosja użyła w ataku trzech pocisków balistycznych i jednego pocisku kierowanego.

 

Jak przekazała z kolei Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, w poniedziałek o godzinie 23:03 wojska rosyjskie uderzyły w Zaporoże. W wyniku uderzenia w hotelu zginęła 38-letnia kobieta i jej ośmioletni syn. Ratownicy wyciągnęli 12-letnią córkę spod gruzów. Poszkodowany został również 43-latek.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie