Nowy ruch I prezes Sądu Najwyższego. Wskazała kierującego Izbą Pracy

Polska
Nowy ruch I prezes Sądu Najwyższego. Wskazała kierującego Izbą Pracy
East News/Filip Naumienko/REPORTER
I prezes SN Małgorzata Manowska

I prezes SN Małgorzata Manowska upoważniła sędziego dr. hab. Dawida Miąsika do wykonywania czynności związanych z organizacją i kierowaniem Izbą Pracy i Ubezpieczeń Społecznych - czytamy w komunikacie Sądu Najwyższego. To zwrot w sprawie, która we wtorek rano oburzyła m.in. premiera Donalda Tuska. Dotyczyła decyzji Manowskiej, iż to ona tymczasowo będzie szefować Izbą Pracy.

We wtorkowym komunikacie SN podano, iż "w związku z niewyłonieniem w ustawowym terminie kandydatów na funkcję Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, do czasu powierzenia przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wykonywania tych obowiązków sędziemu, (...) Pierwszy Prezes SN, upoważnił sędziego SN dr. hab. Dawida Miąsika do wykonywania czynności związanych z organizacją i kierowaniem tą izbą".

 

Przedstawiciele SN powołali się na zapisy ustawy o tej instytucji, według których - jak przywołują - "nie później niż sześć tygodni przed upływem kadencji Prezesa SN kierującego pracą izby Sądu Najwyższego, zgromadzenie sędziów tej izby powinno dokonać wyboru kandydatów do pełnienia jej prezesa przez okres kolejnej kadencji".

Sąd Najwyższy. Kto kieruje Izbą Pracy? Jest nowy komunikat

W oświadczeniu czytamy, że ponieważ dotychczasowy szef Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych dr hab. Piotr Prusinowski zakończył pełnienie funkcji 2 września 2024 r., kandydaci na stanowisko Prezesa tej izby winni byli zostać wyłonieni do 22 lipca br., co jednak nie nastąpiło".

 

ZOBACZ: Donald Tusk o "zamachu Manowskiej". Zapowiada zawiadomienie do prokuratury

 

Podkreślono, że "w sytuacji takiej zastosowanie znajduje inny przepis, na mocy którego prezydent "niezwłocznie powierza wykonywanie obowiązków Prezesa Sądu Najwyższego wskazanemu przez siebie sędziemu Sądu Najwyższego".

 

"Ustawa w art. 13a § 2 w zw. z art. 15 § 4 przewiduje, że wyznaczony przez Prezydenta sędzia Sądu Najwyższego wykonuje obowiązki i uprawnienia Prezesa Sądu Najwyższego określone w ustawie i w terminie tygodnia od dnia powierzenia wykonywania obowiązków Prezesa Sądu Najwyższego zwołuje zgromadzenie sędziów izby Sądu Najwyższego, któremu przewodniczy, w celu wyboru kandydatów na stanowisko Prezesa Sądu Najwyższego" - przekazano.

 

Zdaniem SN "w związku z obowiązywaniem tej regulacji, nie znajduje zastosowania na mocy art. 10 § 1 u.SN przepis art. 22b § 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych". "Pierwszy Prezes SN poinformował o zaistniałej sytuacji Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w piśmie z 28 sierpnia br., celem niezwłocznego wyznaczenia sędziego, o którym mowa w art. 15 § 4 u.SN, do wykonywania obowiązków Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych" - objaśniono.

Sędzia Dawid Miąsik pokieruje Izbą Pracy SN. Jest decyzja I prezes

Uściślono, że "do tego czasu na podstawie art. 14 § 1 u.SN pracą Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych kieruje Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego".

 

"W związku z faktem, że do dnia 3 września br. nie został jeszcze wyznaczony sędzia, o którym mowa w art. 15 § 4 u.SN, do czasu, kiedy to nastąpi, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego dr hab. Małgorzata Manowska na podstawie (...) zarządzeniem z 3 września upoważnił sędziego SN dr. hab. Dawida Miąsika do wykonywania czynności związanych z organizacją i kierowaniem Izbą Pracy i Ubezpieczeń Społecznych" - podsumowano.

 

Część sędziów SN kwestionowała wcześniejszą decyzję Małgorzaty Manowskiej, o której informowała we wtorek rano - o tym, że to ona obejmie stery w Izbie Pracy. Według nich od początku powinien się tym zająć najstarszy przewodniczący wydziału w tej izbie, czyli sędzia Dawid Miąsik. Do sprawy odniósł się podczas konferencji prasowej Donald Tusk.

 

ZOBACZ: "Nastąpił błąd". Donald Tusk komentuje podpis, który wywołał burzę


- Nie można uznać tego "zamachu" pani Manowskiej. Nikt przyzwoity i poważny, włącznie z sędziami, którzy zasiadają w tej Izbie, nie będzie respektował jej absolutnie bezprawnej decyzji o przejęciu kontroli nad tą Izbą (...). Jestem po konsultacjach z ministrem sprawiedliwości. Sprawa jest jasna. Będzie skierowanie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - ogłaszał premier.

 

Według szefa rządu "to coś koszmarnego, że na czele SN mamy kogoś, co do kogo mamy uzasadnione podejrzenie, że popełnił przestępstwo". Stwierdził, iż "nie rozumie, dlaczego Małgorzata Manowska przejęła kontrolę nad Izbą Pracy". - Prezydent Duda nie skorzystał ze swojego uprawnienia, aby wysłać do mnie propozycję nowego szefa izby. Stało się coś bardzo dziwnego i złego - powiedział.

wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie