Michał K. przed sądem w Londynie. Nie zgodził się na ekstradycję

aktualizacja: Świat
Michał K. przed sądem w Londynie. Nie zgodził się na ekstradycję
Zdj. archiwalne, fot. Polsat News
Michał K., były szef RARS, przebywa w Londynie. Polscy śledczy chcą ściągnąć go do Polski, by tu stanął przed sądem

Michał K., były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, nie zgodził się na dobrowolną ekstradycję z Wielkiej Brytanii do Polski - ustalił korespondent Polsat News Andrzej Wyrwiński. To powoduje, że teraz rozpocznie się procedura jego przymusowego ściągnięcia do kraju. Sąd w Londynie zdecydował, że były prezes RARS pozostanie w areszcie do czasu rozprawy ekstradycyjnej.

Michał K., prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy, został w poniedziałek zatrzymany w Londynie, co potwierdziła Prokuratura Krajowa. Dwa dni wcześniej wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania, który - poza krajami Unii Europejskiej - obowiązuje także w Wielkiej Brytanii.

Michał K. pozostanie w areszcie. Sąd wyznaczył datę posiedzenia 

Śledczy zapowiadali, że we wtorek były szef RARS stanie przed sądem ekstradycyjnym w londyńskiej gminie Westminster. To właśnie na tym posiedzeniu - jak dowiedział się korespondent Polsat News w Brukseli Andrzej Wyrwiński - Michał K. nie zgodził się na dobrowolny powrót do Polski.

 

ZOBACZ: Michał K. zatrzymany. Prokuratura wprost o ekstradycji byłego szefa RARS

 

To oznacza, że teraz na Wyspach ruszy procedura przymusowej ekstradycji. Sąd magistracki londyńskiej gminy Westminster zdecydował, że były szef RARS pozostanie w areszcie do czasu rozprawy ekstradycyjnej.

 

Data posiedzenia została wyznaczona na 17-19 lutego przyszłego roku.

 

Sędzia prowadząca rozprawę uznała, że przedstawione przez obrończynię Michała K. propozycje - poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. funtów, przebywanie pod stałym adresem w Wielkiej Brytanii i stawiennictwo na policji - są niewystarczające wobec wagi postawionych mu zarzutów i ryzyka, że będzie próbował uciec. Podczas kolejnego posiedzenia Michał K. będzie jednak mógł ponownie ubiegać się o zwolnienie za kaucją.

RARS. Michał K. wyjechał do Londynu. Jakie zarzuty przedstawiła prokuratura?

Śledztwo ws. nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia zeszłego roku. Według katowickiej Prokuratury Krajowej, która obecnie się nim zajmuje, dotyczy ono "dopuszczenia się w okresie od 23 lutego 2021 roku do 27 listopada 2023 roku w Warszawie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez osoby będące pracownikami RARS".

 

ZOBACZ: Donald Tusk o "zamachu Manowskiej". Zapowiada zawiadomienie do prokuratury

 

Proceder ten miał się dziać "podczas organizowania i procedowania zakupu towarów dla Agencji, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego". Zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej postawiono Michałowi K. oraz Pawłowi Szopie, założycielowi firmy "Red is Bad".

Afera w RARS. Paweł Szopa z "Red is Bad" ścigany listem gończym

Pierwszemu z nich grozi do 10 lat więzienia. Z kolei Szopa poszukiwany jest od poniedziałku listem gończym; sąd ponadto aresztował go na 90 dni. Apel do osób, które mają informacje o miejscu pobytu biznesmena zajmującym się m.in. sprzedażą odzieży patriotycznej, a wcześniej handlującego z RARS, wystosowała policja.

 

Służby zamieściły zdjęcie Pawła Szopy. "Mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania. Jeśli rozpoznajesz osobę ze zdjęcia, skontaktuj się z policjantami z Komendy Stołecznej Policji, tel. 47 7237657, 47 7237893, numerem alarmowym 112 lub z najbliższą jednostką Policji" - czytamy w komunikacie.

Wiktor Kazanecki / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie