Pożar w Moskwie. Do stolicy ściągnięto śmigłowce gaśnicze
W Moskwie doszło do pożaru budynku administracyjnego. Mieszkańców zaniepokoił gęsty dym nad miastem. Podczas skomplikowanej akcji gaśniczej konieczne było zaangażowanie ponad 100 strażaków, statku i śmigłowców.
Ogień pojawił się w sobotę, w trzypiętrowym budynku administracyjnym przy Nasypie Biereżkowskim w zachodnim okręgu administracyjnym rosyjskiej stolicy. Ogień objął tysiąc metrów kwadratowych - podała agencja Interfax, powołując się na służby ratunkowe.
Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji przekazało, że do akcji skierowano 130 ratowników i 45 pojazdów, w tym statek gaśniczy, który wspierał operację z rzeki Moskwy.
Nad stolicą pojawiły się również dwa śmigłowce gaśnicze Ka-32, które według stanu na godzinę 11:00 w Polsce, zrzuciły na pożar 40 ton wody.
ZOBACZ: Rosja w chaosie. Płoną składy ropy, doniesienia o eksplozji w elektrowni
Według wstępnych danych nie ma informacji o ofiarach.
Pożary w Rosji
Rosyjskie media zwracają uwagę, że dzień wcześniej doszło do pożaru w centrum handlowym w obwodzie leningradzkim, w którym konieczna była ewakuacja klientów i personelu. Z kolei w obwodzie niżnonowogrodzkim tego samego dnia doszło do eksplozji w zakładzie badawczo-produkcyjnym. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala z oparzeniami.
ZOBACZ: Pożary pustoszą Grecję. Władze nakazały ewakuację tysięcy osób
Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji pracuje obecnie w trybie wzmocnionej obsady. Decyzja obowiązuje do 9 września.
Źródło: Interfax
Czytaj więcej