Nikt nie złożył życzeń Łukaszence. Propaganda znalazła rozwiązanie

Świat
Nikt nie złożył życzeń Łukaszence. Propaganda znalazła rozwiązanie
Służby prasowe Alaksandra Łukaszenki / Ruptly
Alaksandr Łukaszenka i kadry z propagandowego filmu

30 sierpnia Alaksandr Łukaszenka obchodził swoje 70. urodziny. Oprócz Władimira Putina, nikt ze znanych na całym świecie polityków nie złożył mu życzeń. Rosyjska propaganda opublikowała jednak nagranie, w którym ciepłe słowa pod adresem dyktatora kierują Joe Biden, Emmanuel Macron i Olaf Scholz. Problem w tym, że nie jest prawdziwe.

- Szanowny panie Łukaszenka. Nie ma sensu nas porównywać. Jesteś jak świeże ziemniaki na tle rozgotowanych, zimnych frytek - mówi Joe Biden w fałszywym filmie, które opublikowała agencja Ruptly.

 

To redakcja podległa pod propagandowy serwis Kremla RT (wcześniej Russia Today), do którego dostęp jest ograniczony w wielu zachodnich krajach.

 

- Jesteś szanowny i doceniany. (...) Mogę się od ciebie uczyć, nie mogę się zdecydować, w której sprawie. Problem migrantów na granicy, zaprowadziliście porządek - mówi dalej Biden na filmie. Wideo zostało wygenerowane przy użyciu sztucznej inteligencji i opublikowane w mediach społecznościowych agencji.

Film wygenerowany przez sztuczną inteligencję

RT wskazuje, że film wytworzyła AI, ale pod ukrytym opisem w Telegramie. Działa to tak, że aby zobaczyć informację o sztucznej inteligencji, trzeba kliknąć w zakrytą część wiadomości.

 

ZOBACZ: Łukaszenka ściąga wojska na granicę. ISW o zagrożeniu inwazją na Ukrainę

 

Jeśli internauta tego nie zrobi, zobaczy jedynie film i opis o treści "Niektórzy koledzy Alaksandra tak spieszyli się z gratulacjami, że wcześniej nagrali swoje wiadomości".

Nagranie dla Łukaszenki. AI z Bidenem, Macronem i Scholzem

Na fałszywym nagraniu Biden składa Łukaszence życzenia, podobnie jak Emmanuel Macron i Olaf Scholz. W filmie z prezydentem Francji można usłyszeć, że Macron chciał osobiście złożyć życzenia, ale nie mógł się dostać na lotnisko przez paralimpiadę, protesty i sprawę zatrzymania Pawła Durowa.

 

ZOBACZ: Alaksandr Łukaszenka pisze do Ukraińców. "Nie ma innej alternatywy"

 

Fałszywy Macron dodaje, że "podziwia" Łukaszenkę, którego "kochają współobywatele". Dodaje, że zazdrości białoruskiemu dyktatorowi. Z kolei Olaf Scholz zaznacza, że jest "dobrym przyjacielem" Łukaszenki i mówi o zasobach gazu w Niemczech, wyrażają nadzieję, że Białoruś podzieli się surowcem w zimie.

 

Każde słowo w klipie jest fałszywe i przygotowane przez sztuczną inteligencję. "Żart" jednak najwyraźniej spodobał się w Mińsku, bo film opublikował również kanał Puł Pierwogo, związany ze służbami prasowymi Alaksandra Łukaszenki.

Jakub Krzywiecki / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie