Ostatni dzwonek, aby się zaszczepić. 25 mln dawek przeciw COVID-19 idzie do kosza

Polska Adrianna Rymaszewska / pbi / polsatnews.pl
Ostatni dzwonek, aby się zaszczepić. 25 mln dawek przeciw COVID-19 idzie do kosza
Pixabay.com
Polska musi zutylizować miliony szczepionek przeciwko kornawirusowi

To już ostatnie godziny, aby zaszczepić się przeciw COVID-19 przed jesienią. Od 1 września w naszym kraju nie będzie już bowiem takiej możliwości. Oznacza to, że do kosza trafi ponad 25 mln szczepionek, zalegających aktualnie w rezerwach. Powodem jest fakt, że termin ich ważności mija właśnie wraz z końcem sierpnia.

Według danych podawanych przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych, w polskich magazynach jest obecnie przechowywanych ponad 25,3 mln szczepionek przeciwko COVID-19. Niektóre z nich nie nadają się już jednak do użycia, a niektóre stracą ważność wraz z końcem wakacji.


Jak wszystkie odpady medyczne, tak i przeterminowane szczepionki będą musiały zostać zutylizowane. Co prawda ani Ministerstwo Zdrowia, ani RARS nie udostępniają informacji na temat tego, ile szczepionek zostanie zniszczonych ani ile będzie to kosztowało państwo. Rynek Zdrowia szacuje, że wartość przeterminowanych szczepionek może sięgać ok. 2,5 mld zł.

Kolejna fala COVID-19 przed nami? Wariant FLiRT atakuje

Od 31 sierpnia do czasu, gdy minister zdrowia wyda nowe zlecenia dla polskich pacjentów, wykonanie szczepień w podmiotach Podstawowej Opieki Zdrowotnej i aptekach nie będzie możliwe.


Kolejne szczepionki, przystosowane do nowego wariantu wirusa, mają dotrzeć do Polski w październiku lub listopadzie. Cały czas czekamy na dopuszczenie ich do użytku przez Europejską Agencję Leków.

 

ZOBACZ: Wypadek w pracy zniszczył mu życie i zdrowie. Został bez renty i odszkodowania


Tymczasem zgodnie z danymi z 27 sierpnia, w Polsce notuje się coraz więcej zakażeń, zwłaszcza wariantem FLiRT. Objawia się on zmęczeniem, gorączką, kaszlem, bólem gardła, mięśni i stawów czy głowy.


Eksperci są zdania, że to, co obserwujemy aktualnie, może być złym prognostykiem na przyszłość. Mamy bowiem do czynienia z największą dotychczas ilością zachorowań odnotowaną w sierpniu.

 

Główny inspektor sanitarny poinformował, że najwięcej zachorowań najpewniej przypadnie na koniec września, w pierwszej połowie października, co ma mieć związek z powrotem dzieci i młodzieży do placówek edukacyjnych.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie